Komentarze:
Anna D.7 czerwca 2011, 19:20
rtęci ;P
1535
Wojciech A.7 czerwca 2011, 20:40
lub opadał
1541
Urszula S.7 czerwca 2011, 22:21
haha, dobre:) ale nie każdy termometr ma słupek ;)
1560
Zbigniew D.8 czerwca 2011, 08:42
a ten miał akurat słupek ;-))
1611
Wojciech A.8 czerwca 2011, 23:24
a temu co był jak termometr też coś tam mogło opaść
1706
Zbigniew D.9 czerwca 2011, 07:11
ręka ;P
1733
Urszula S.9 czerwca 2011, 08:26
nie no przecież napisane, że słupek :)))
1740
Zbigniew D.9 czerwca 2011, 16:38
ręka opadła na słupek ;-))
1786
Urszula S.9 czerwca 2011, 16:42
usiadła baba na słupku na lewym półdupku, a prawy półdupek zwisał jej za słupek ;P
1788
pokaż wszystkie 9 komentarzy
Komentarze:
Urszula S.8 czerwca 2011, 23:20
hahaha :)))jak miała koguta to znaczy kurą była? karetka kura:)) i już wiadomo po co jej kogut na dachu :)))
Zbigniew D.8 czerwca 2011, 23:23
podoba mi się wasze myślenie hahaha....dawno tak się nie uśmiałem ;-))
Wojciech A.9 czerwca 2011, 12:54
No wiadomo Ula, przecież to zawsze kogut siedzi na kurze a nie odwrotnie .
Urszula S.9 czerwca 2011, 14:58
hehehe.... tak, to jest wada bycia kurą :))) aha no i jeszcze to znoszenie jajek w koszmarnej ilości :)))
Urszula S.9 czerwca 2011, 19:20
biedny taki ptak, bo latać nie poleci... (tylko w Erze to było możliwe a Ery już nie ma) :))))
Wojciech A.9 czerwca 2011, 23:27
e tam ... zmienił się tylko szyld aaa nie tylko bo teraz w Paryżu ma zasięg
Wojciech A.10 czerwca 2011, 08:49
rok temu tam byłem w związku z moimi poszukiwaniami genealogicznymi i mówię jak było, na lotnisku się zdziwiłem że moja komórka ma zasięg a przecież Orange to francuska sieć. Czy to jest Aniu chwalenie się ? Tak po prostu było
Urszula S.10 czerwca 2011, 11:31
aaa... już myślałam, że żonę zabrałeś w romantyczną podróż... a ty korzonków szukałeś :P I jak znalazłeś coś? :)
Wojciech A.10 czerwca 2011, 14:30
chciałem żonę zabrać ale nie chciała jechać albo raczej lecieć więc zafundowałem podróż siostrze
Komentarze:
Zbigniew D.8 czerwca 2011, 08:52
ale więcej osób lata samolotami i jeżeli dochodzi do tragedii , to wypadek samochodowy w porównaniu z wypadkiem samolotowym to pikuś .
Urszula S.8 czerwca 2011, 17:46
hehe, statystycznie prędzej piorun może Cię trafić, niż samolot jakim lecisz spadnie :)) A mimo większej ilości pasażerów w samolocie...i tak więcej ludzi ginie na drodze... choćby dlatego, że pilot pijany nie może polecieć... i nie rozmawia w trakcie kierowania przez komórkę :)))
Miras F.8 czerwca 2011, 21:34
kompletnie nie macie racji........... Latanie samolotem jest obarczone zdecydowanie większym ryzykiem wypadku niż komunikacja samochodowa. Wypadkowość nie wolno liczyć jako porównanie liczb wypadków trzeba przeliczyć je procentowo na ogólną liczbę podróży lub godzin podróży i wtedy wasze dywagacje na pewno nie sa słuszne. (pomyślcie ile razy np sami miałaś podrózy samolotem a ile samochodem i tym samym możliwości uczestnictw tfu tfu w wypadku?
Agnieszka R.8 czerwca 2011, 21:47
Pociągi , samoloty , samochody wszędzie zdążają się wypadki i giną ludzie...
Urszula S.8 czerwca 2011, 22:15
Miras... tez mi to chodziło po głowie... ale jeszcze nie znalazłam żadnych statystyk... to w sumie rozmawiamy tak o niczym :)))
Wojciech A.8 czerwca 2011, 22:55
jadąc do Paryża biuro podróży oferowało mi autokar albo samolot (trochę taniej) I tak obiektywnie popatrzmy, gdzie była większa szansa wypadku Na tych kilku tys. km., kilkuset skrzyżowaniach czy na 2 startach i 2 lądowaniach samolotem ? A ostatnio tyle się mówi o wypadkach polskich autokarów
Miras F.8 czerwca 2011, 23:34
a se policz ile w określonym czasie pojechało tamtędy autokarów i innych samochodów , a ile samolotów i odnieś to do liczby wypadków
Wojciech A.9 czerwca 2011, 13:26
codziennie jest ponad 20 lotów na trasie Polska - Francja. Kto słyszał choć raz w życiu o katastrofie lotniczej na tej trasie ? A ile na tej trasie mogło być wypadków samochodowych ?
Miras F.10 czerwca 2011, 11:49
A na trasie do smoleńska na tysiące podróży samolotem nie ma żadnych ofiar wypadków a na kilka zaledwie lotów 93 ofiary
Urszula S.10 czerwca 2011, 12:37
do smoleńska to w ogóle nie latają pasażerskie samoloty, więc statystyka na tej trasie z pewnością wypada blado :))))
Miras F.10 czerwca 2011, 14:19
no właśnie! a samochody jeżdżą i do Smoleńska i do Paryża i do Berdyczowa i do Koziej Wólki i wszystkie te podróże trzeba brać do analizy
Wojciech A.10 czerwca 2011, 14:50
dokładnie !!! Ale to nie jest argument na to że samolot jest bardziej niebezpieczny niż np. samochód
Komentarze:
Wojciech A.7 czerwca 2011, 20:50
no wiem wiem ale ja mówię o tej która była jak pieczątka a nie o samej pieczątce
Komentarze:
Wojciech A.6 czerwca 2011, 01:20
Nie kojarzę ... dlaczego szczególnie w wodzie ? Na plaży była skromniejsza ?
Urszula S.6 czerwca 2011, 09:46
haha, wtedy to dopiero była rozwiązła... ale bikini już popłynęło :)))
Urszula S.6 czerwca 2011, 22:47
hm... mi się nigdy nie rozwiązało samo :P widać mam dobre bikini :)))
Zbigniew D.6 czerwca 2011, 23:42
moje gacie też dobrze trzymają się na moim tyłku ( a już miałem napisać inaczej ;P )
Urszula S.7 czerwca 2011, 00:26
? jaka jest wersja moralna a jaka normalna?... u mnie coś jest moralne...i to bikini :))) chcę usłyszeć rozwinięcie:))
Wojciech A.7 czerwca 2011, 01:40
mnie się wydaje że moralne to takie które daje gwarancję że żadnego rozwiąsania nie będzie a normalne zawsze może odlecieć :)
Urszula S.7 czerwca 2011, 22:44
hahaha... no to znaczy, że nie ma jak dla mnie normalnego bikini :)))
Urszula S.10 czerwca 2011, 12:39
Wojtku, bo właścicielka to ja, a ja nie jestem ani zwięzła ani nie rozwiązła :P ... tak teoretycznie :))
Wojciech A.10 czerwca 2011, 19:07
nie wypada ? bo pozostałe rozwiązłe Doklejowiczki będą się z Ciebie śmiały ?
Urszula S.10 czerwca 2011, 19:56
nie no Wojtku... już nie bądź dosłowny ...bo się zmęczyłam od myślenia co mam Ci odpisać :)))))))))
Wojciech A.10 czerwca 2011, 20:18
podyskutuj ze mna jeszcze bo zbieram wypowiedzi na KAOWCA :) Ty już masz ?
Urszula S.11 czerwca 2011, 23:59
i coś tak posmutniał? :)) życie toczy się dalej... bikini się coraz lepiej sprzedaje bo lato idzie ... :))
Komentarze:
Anna D.6 czerwca 2011, 10:15
hahaha.....dobre Agnieszko ;-)) lała swojego męża jak późno wracał do domku ;P
Urszula S.6 czerwca 2011, 10:26
dziewczyny, tutaj dla Was obrazek-pierwowzór wałka:) : files.students.ch/uploads/2010/11/26/zdobycz.gif
Anna D.6 czerwca 2011, 10:32
podoba ni się ten drugi wałek ( za którego go ciągnie ;P ) hahaha....... ;P
Zbigniew D.6 czerwca 2011, 11:41
przemoc domowa hahaha..... udało ci się to Agnieszko jak nie wiem co ;-D
Zbigniew D.8 czerwca 2011, 19:48
miałem na myśli ten wałek do ciasta , że służył do przemocy domowej ( ja pomyślałbym coś innego ( ale nie pytaj co , bo jeszcze nie wiem ;P )
Urszula S.8 czerwca 2011, 21:24
haha... no zaczęłam też myśleć co mogłeś pomyśleć... tyle mi wystarczyło żeby mieć ubaw :)))))
Komentarze:
Anna D.9 czerwca 2011, 23:25
wstrząsał jak się wysikał a mieszał jak ręce w kieszeni trzymał hahaha.........
Urszula S.10 czerwca 2011, 11:29
haha, Maćka miałoby to wstrząsnąć, albo zmieszać...? nie sądzę ...to odporny typ ;)
Komentarze:
Urszula S.6 czerwca 2011, 09:48
o skubany :) gdzie się szlajałaś, że się przyczepił? miałaś Aniu być na rybach a nie po krzakach chodzić :))))
Urszula S.6 czerwca 2011, 10:17
hahaha, wychowałam się nad jeziorami i rzeką, a nie widziałam kleszcza na rybie :))))
Anna D.6 czerwca 2011, 10:33
no dobra , obok ryb czyli nad rzeczką albo jeziorkiem albo oczkiem ;-))
Urszula S.6 czerwca 2011, 10:40
to ja nie wiem gdzie Ty byłaś na tych rybach :)) U nas nad wodą kleszczy nie ma :) A nad oczkiem to jest rzęsa :D
Anna D.6 czerwca 2011, 10:47
byłam nad oczkiem , a moja sunia ( czyli pies ) miała kleszcza właśnie nad oczkiem ;-)
Wojciech A.6 czerwca 2011, 21:04
to nie jest łatwe gdy kot się wydziera i rzuca i drapie a kleszcz głęboko siedzi i ani myśli wyleźć
Hanna A.6 czerwca 2011, 21:05
i to umiejetnie bo inaczej franca zrzyga sie toksyna i bolerioza gotowa:(((
Urszula S.6 czerwca 2011, 22:43
hihi, coś Ci się Wojtku wszystko dzisiaj wydziera:) Trzeba mieć dobry chwyt :) Ja tam np. znam taki jeden, który każdego powala na kolana :))))
Anna D.6 czerwca 2011, 23:09
a ja mam taki przyrząd do usuwania kleszczy , polecam ci go Wojtku ( udaj się do najbliższego sklepu zoologicznego tam muszą go mieć )
Anna D.7 czerwca 2011, 09:31
nie pamiętam dokładnie , bo mam trzy rodzaje ale chyba od 4.80 - 5.70 zł.
Komentarze:
Zbigniew D.8 czerwca 2011, 21:52
co plecy ??? jak potrzeba potrafią dopasować się do wszystkiego ;-))
Zbigniew D.8 czerwca 2011, 23:25
powiadają że mam szerokie plecy , gdzie wejdę tam mnie wypchają ;-))
Wojciech A.10 czerwca 2011, 20:31
szerokie plecy to ma człowiek, który ma poparcie wśród ludzi wpływowych czyli tylko mozna Ci pozazdrościc :)
Komentarze:
Urszula S.6 czerwca 2011, 08:39
hahaha, dzisiaj już nie do zdobycia, bo już nie ma dzikiego zachodu...jest po prostu zachód :)))
Komentarze:
Wojciech A.7 czerwca 2011, 01:18
Aniu ktoś mądry powiedział że wszystko jest względne i to "dużo" też jest względne/ subiektywne
Miras F.8 czerwca 2011, 21:26
w tym przypadku dużo jest wyliczalne i opisane normami i dawkami więc jest to obiektywne, a więc wyliczone ilościowo przez fachowców
Wojciech A.8 czerwca 2011, 22:43
to ile miodu u mężczyzny na kg masy ciała przy aktywnym trybie życia przekroczy normę ?
Urszula S.9 czerwca 2011, 15:08
hoho... no nie wiem... ja chciałam tylko napisać, że każdy wielbiciel miodu powinien też lubić Ule :))
Urszula S.10 czerwca 2011, 19:54
nie myślałam, że na moje głupie pytanie można cokolwiek błyskotliwego odpisać :D
Anna D.11 czerwca 2011, 15:45
Wojtku ty jesteś bardzo inteligentny , tylko chyba nie bardzo zdajesz sobie z tego sprawę :-))
Komentarze:
Urszula S.8 czerwca 2011, 17:19
hihi, Zibi ale przeżywasz :) Tak mi się samo skojarzyło z tym "głębokie" :))
Zbigniew D.8 czerwca 2011, 19:46
też tak pomyślałem , że to miałaś na myśli ale wolałem zapytać ;-))
Urszula S.8 czerwca 2011, 22:12
haha, Zibi to nie musisz pytać więcej. Jak sobie zinterpretujesz to co napiszę, to na pewno tak jest :)))
Komentarze:
Urszula S.7 czerwca 2011, 22:25
haha, Aga ja z pielęgniarkami opowiadałyśmy sobie dowcipy w trakcie :)))
Miras F.8 czerwca 2011, 21:22
no w tym jesteś dobra (tzn w dowcipach) i niech zgadnę ...pewnie opowiadałaś dowcipy o arabach?
Wojciech A.8 czerwca 2011, 23:29
Na pewno Ula nie tylko jest dobra w dow cipach ale w rodzeniu też :)
Komentarze:
Wojciech A.9 czerwca 2011, 13:00
jak to był kolorowy brukowiec to jego farba mogła się przyczepić do świeżej cieplutkiej bułeczki
Komentarze:
Hanna A.10 czerwca 2011, 22:51
wiesz kiedy jest udany sex?-jak nawet sasiedzi po nim wychodza na papierosa:))
Piotr W.12 czerwca 2011, 09:10
zaczyna się robić ciekawie. Ciekawe czego jeszcze dowiemy się o Uli :P:P:P :)
Urszula S.12 czerwca 2011, 23:27
a Wy tak zaraz wszystko bierzecie do siebie, że jak tak ciągle tylko o sobie piszę ? ;)))
Komentarze:
Wojciech A.7 czerwca 2011, 01:31
a ja doceniam słowa mojej wychowawczyni z liceum która mówiła że piękna jest natura i nie trzeba jej pokrywać farbą
Anna D.7 czerwca 2011, 09:29
dzisiejsze kosmetyki nie mają nic wspólnego z farbami , ja maluję się codziennie a mąż powiedział , że nie jest źle bo bez makijażu jak mnie widzi rano to się jeszcze nie wystraszył m nie ;-) )
Wojciech A.7 czerwca 2011, 14:01
Pewnie to kwestia gustu... Będę brutalny ale dla mnie makijaż zwłaszcza taki ostry tu próba skrywania brzydoty.Natura jest ZAWSZE lepsza.
Zbigniew D.8 czerwca 2011, 09:06
też może będę brutalny ale ja uważam że naturalną urodę , można poprawić delikatnym makijażem ;P
Wojciech A.9 czerwca 2011, 13:48
teraz będe beszczelnie brutalny : Czyli Wy wszystkie kobiety bez makijażu jesteście brzydulami ? Moja żona na moją prośbę maluje sie tylko w niedzielę a nie codziennie przed praca. Ważniejsze dla niej jest to że ja nie chcę całować szminki i pudru niz to co powiedza kolezanki z pracy !!!
Urszula S.9 czerwca 2011, 15:10
oo.. to miłe bardzo z jej strony :) Chyba jednak mamy zupełnie co innego na myśli Wojtku, bo ja chociaż czasami się maluję to nie używam w ogóle ani szminki ani pudru :P :))))
Wojciech A.9 czerwca 2011, 15:54
no wiesz, ja tu szczegółowo sie nie wypowiem bo nie znam sie na kosmetykach Cieszy mnie jednak gdy ich nie zauważam na niej
Urszula S.9 czerwca 2011, 18:56
hahaha, Zibi, to Ty nie wiedziałeś, że w niedzielę nie można żony całować? :))))
Zbigniew D.9 czerwca 2011, 23:09
no jakoś nie , bo moja akurat odwrotnie do Wojtka żony w soboty i w niedziele się nie maluje , odpoczywa wtedy ( tak mówi ) ;-))
Wojciech A.9 czerwca 2011, 23:48
Zibi ... dokładnie tak bo przez 1 dzień świat się nie zawali ani nasza miłość na tym nie ucierpi
Komentarze:
Wojciech A.7 czerwca 2011, 20:45
zostaw odciski palców na miejscu swej zbrodni to pójdziesz do więzienia
Urszula S.8 czerwca 2011, 22:11
Miras, też widzisz związek? uff.. to znaczy, że to nie jest mania prześladowcza :)))))
Komentarze:
Zbigniew D.6 czerwca 2011, 11:34
chodzi o słowo " rozkopiliście " albo " kopił " wczoraj było takie w doklejeniu ;-)
Urszula S.6 czerwca 2011, 22:46
hahaha:) No nie wątpiłam w twoją bystrość Zibi ;) A kret liśćmi się może ...okryć jak kołderką:)))
Komentarze:
Urszula S.6 czerwca 2011, 08:37
haahaha :))) No nie dopiszę nic czego mi nie wolno, ale rączki świerzbią mnie aż po plecki :))) Doti, wiesz, że ja lubi oglądać reklamy..... dla relaksu? :)))
Urszula S.6 czerwca 2011, 09:44
:))) Mi daje dużo ubawu, nic mi nie mąci :) haha, a poza reklamami tv też nie oglądam :))))
Wojciech A.6 czerwca 2011, 12:28
reklamy dobijają. W przerwie meczu Polska- Argentyna Teleexrpres trał 4 min a reklamy 8 min
Hanna A.6 czerwca 2011, 21:13
ja niektore lubie ale generalnie sa wkurzajace..zwlaszcza w necie jak czytam np..poezyje a tu jakas badziewa mi wyskakuje...ale lubie ostatnio ta z rozumem co maja chlopaka ..Juliana:)
Wojciech A.7 czerwca 2011, 01:27
no te reklamy z rozumem i sercem wyjątkowo można pooglądać bo potrafią rozśmieszyć
Wojciech A.9 czerwca 2011, 13:35
mogą .... tylko niech w programie tv napiszą kiedy będą fajne a kidy te beznadziejne ?
Urszula S.9 czerwca 2011, 16:44
hehehehe... filmy opisują a i tak nijak się ma opis do jakości filmu :))
Wojciech A.10 czerwca 2011, 09:30
no tak, można by ale dla mnie to za dużo roboty. W programie tv albo w necie jest szybciej
Urszula S.10 czerwca 2011, 16:01
nie no teraz ja też czytam w necie... a najczęściej to w telewizorze zwyczajnie.... ale tak ogólnie to rzadko czytam program, bo tv oglądam rzadko :)))
Wojciech A.10 czerwca 2011, 19:14
no tak, ja przynajmniej odkąd mam neta to na tv właściwie nie mam czasu ale lubię wiedziec jakie filmy będą leciały
Komentarze:
Zbigniew D.6 czerwca 2011, 09:14
nie mogło być po prostu iluzjonista ??? a w doklejeniu napisała byś " żył jak prestidigitator " ;P
Urszula S.6 czerwca 2011, 09:50
hahaha, Zibi, dobrze Ela zrobiła :) Umie kobieta zagonić stado ludzi do słownika :) Ja doceniam :))
Elżbieta M.7 czerwca 2011, 17:21
hehehe ponoć kobiety sie nie starzeją, tylko ich partnerzy dziecinnieją:P:)))))
Urszula S.7 czerwca 2011, 23:57
hehe... to teraz ja czuję się obrażona...jak pomyślę, że kogoś obrażać może naturalny pociąg do piersi :)))))
Zbigniew D.8 czerwca 2011, 08:58
jakie obrażalskie się znaleźli , nic powiedzieć nie można bo zaraz fochy mają ;P
Wojciech A.8 czerwca 2011, 23:44
obrażony tym że niby dziecinnieję a zawstydzony tym że mnie ciągnie do cycka ale to drugie to akurat jest prawda bo miałem go dziś w ustach :)
Urszula S.8 czerwca 2011, 23:52
:))))) Wojtek, nic straconego...jeszcze prawie 10 minut dzisiaj zostało :))
Wojciech A.9 czerwca 2011, 13:29
nic nie musiało zostawac bo przeciez wyżej napisałem że w czasie burzy go miałem
Komentarze:
Anna D.8 czerwca 2011, 19:24
po co się schylać , jak się nogą popchnie to zawsze czymś poruszy ( choćby palcem ) ;P
Urszula S.8 czerwca 2011, 22:13
uu.. Ania ty jesteś miszczyni :))) Ja nie umiem palcem od stopy szukać tętna :)))
Urszula S.8 czerwca 2011, 22:14
..chociaż właściwie to nie próbowałam nigdy... zaraz sprawdzę czy mi się uda :)
Wojciech A.9 czerwca 2011, 13:14
tak tak, jest takie powiedzenie - nie ruszaj gówna bo będzie śmierdziało
Komentarze:
Urszula S.9 czerwca 2011, 15:06
piasek do olejku... a mi się kiedyś piasek przykleił do kremu z filtrem... i jak piasek starłam to razem z kremem... a potem miałam opaleniznę ... jak krowa łaciata :))))
Komentarze:
Wojciech A.8 czerwca 2011, 23:16
hmmmmm A kto to był ? Ta co nie była prostytutką tylko była do niej podobna i dawała dupy ?
Zbigniew D.9 czerwca 2011, 07:07
a on faktycznie ma chyba jakiś problem z seksem , bo mieszał ją z błotem a najchętniej pewnie przeleciał by ją sam przed kamerą ;P
Agnieszka R.9 czerwca 2011, 13:23
Jeśli jest w związku i "sypia" z innym facetem tz, ze ma kochanka. Dały za darmo.Prostytutka to tylko ta, która bierze pieniądze za sex ;p
Agnieszka R.9 czerwca 2011, 13:32
Prostytutki traktują to jak prace, jedne wykonują ją lepiej inne gorzej....
Komentarze:
Wojciech A.10 czerwca 2011, 20:24
to był taki tajny członek co niezauważenie wchodził w ciało innej (korporacji)
Komentarze:
Urszula S.11 czerwca 2011, 23:57
hehe,,, jak to było dziś w stand upie... nie warto zaczynać z rowerami... bo można się przejechać ;))))
Komentarze:
Wojciech A.6 czerwca 2011, 20:53
ja sądzę że to nie fochy tylko on taki po prostu jest tak jak mówią że kobieta zmienną jest :)
Wojciech A.7 czerwca 2011, 01:11
a kto Wam niby dał takie pozwolenie ? Po was wszystkiego można się spodziewać, niczego nie można być pewnym i dlatego nie można na Was liczyć :(
Zbigniew D.7 czerwca 2011, 18:10
gdyby nie kobiety wyginęlibyśmy jak mamuty ( spójrzmy prawdzie w oczy ;P )
Urszula S.7 czerwca 2011, 22:31
Wojtek....niech zgadnę, wychowałeś się w rodzinie gdzie kobiety są do garów i wychowywania dzieci? :))))))
Anna D.7 czerwca 2011, 23:47
ale w tych czasach jesteśmy w stanie rozmnażać się bez waszej pomocy , czyż nie mam racji ???????
Urszula S.8 czerwca 2011, 00:00
podobno udowodniono naukowo że to jest możliwe i cały czas się dzieje... od zawsze:))))
Wojciech A.8 czerwca 2011, 22:39
Ulu niestety bardzo się mylisz odkąd sięgam pamięcią moja mama była bardziej od rąbania drzewa i roboty w polu niż gotowania
Urszula S.8 czerwca 2011, 22:54
hahaha... a to mnie zaskoczyłeś:))) W każdym razie bardziej chodziło mi o sposób traktowania niż o czynności... czy była szanowana przez swoich mężczyzn, czy była tylko "narzędziem" do pracy? ;)
Wojciech A.8 czerwca 2011, 23:37
narzędziem nie była tylko mózgiem i mięśniami bo od momentu ukończenia przeze mnie 1,5 roku życia to ja byłem jedynym "mężczyzną" w domu
Urszula S.8 czerwca 2011, 23:51
a to wiele tłumaczy. I zwracam honor, mamusia musiała być uniwersalna babka.
Komentarze:
Wojciech A.10 czerwca 2011, 14:42
tu są sami dorośli ludzie .... wstydzicie się mówic o miejscu tych macanek ???
Urszula S.10 czerwca 2011, 17:10
Wojtku, nie trzeba być dosłownym żeby się dobrze bawić, każdy doklejowicz ma swoją wyobraźnię ;P
Urszula S.11 czerwca 2011, 23:43
tak... chociaż potrzebne jest jakieś drobne słowo na początek pięknej fantazji ;)
Komentarze:
Wojciech A.7 czerwca 2011, 18:06
zna ktoś taką co daje wystarczająco dobrze zarobic ?Zawsze jest za mało temu kto ją wykonuje
Urszula S.7 czerwca 2011, 22:27
hihi, dobra praca to daje i satysfakcję i zarobić :) a najlepsza daje jeszcze perspektywy :)))
Wojciech A.9 czerwca 2011, 13:08
Aniu załamujesz mnie ... Jak taki prezes / pracownik ? koncernu zoologicznego jak Ty może nie odróżnic nosorożca od hipopotama ???
Anna D.9 czerwca 2011, 21:30
Oj Wojtku , ( zwykły pracownik i nie koncern koncern zoologiczny , tylko mały sklepik ) , nie odróżniłam , bo dupa mi wszystko przesłoniła ;P
Komentarze:
Wojciech A.7 czerwca 2011, 21:58
teraz chce robić kariere jako kierowca więc moze będzie dalej o nim słychać
Komentarze:
Wojciech A.7 czerwca 2011, 20:42
podobno wielbłąd wodę magazynuje w garbach i potem przez pustynię idzie i idzie i nie musi pić
Miras F.7 czerwca 2011, 21:44
wiecie czym różni się wielbłąd jednogarbny od dwugarbnego?
.
.
.
to co dwugarbny ma w drugim garbie jednogarbny ma w dupie
Urszula S.7 czerwca 2011, 22:23
hehe, swojsko tu :)) Miras, faktycznie to jak dla mnie na życzenie:)
.
.
.
to co dwugarbny ma w drugim garbie jednogarbny ma w dupie
Komentarze:
Anna D.7 czerwca 2011, 20:59
Brrrrrr......... Wojtku !!!!!!!!!!!!! Nie doklejaj !!!!!!!!!!! Mamy tylko komentować !!!!!!!!!!!!!!!
Urszula S.9 czerwca 2011, 15:05
jak to nie skacze....? jest mnóstwo gatunków... na pewno jakaś skacze :)
Urszula S.9 czerwca 2011, 16:25
taa, ciekawe to jest to, że pochodzi od tej wszy co po Gorylach łazi :)))
Wojciech A.9 czerwca 2011, 21:59
dlaczego po Gorylach i to przez duże G ???
A co znaczy to "taaaa" ?Nie wierzysz że istnieje wesz łonowa ? Sprawdź w Goglee
Urszula S.9 czerwca 2011, 22:07
wiem, słyszałam że takie są... jak poczytasz w googlach to się dowiesz dlaczego o gorylach piszę , a duże G to przypadek :)))... chyba;)
Urszula S.10 czerwca 2011, 11:33
Wojtek wyluzuj.... nie odsyłałam Cię do googli żebyś szukał różnicy między Gorylem a gorylem :)))
Wojciech A.10 czerwca 2011, 14:36
wiesz ja nie mam nic do Ciebie :) tylko tak mam w genach że nigdy nie dzielę włosa na czworo tylko minimum na 16 części :) dlatego jestem taki dociekliwy ...
Urszula S.10 czerwca 2011, 14:41
Spokojnie, ja wiem i rozumiem... tylko mi się tu genami nie zasłaniaj ;)
Wojciech A.10 czerwca 2011, 19:29
no wiesz, żaden genetyk tak nie powiedział, ja sam tak określiłem mój charakter
Urszula S.10 czerwca 2011, 19:51
taaa... właśnie o to mi chodzi... że to Twój charakterek... skąd wiesz ile masz w genach i jaki to ma wpływ... zwalasz odpowiedzialność na geny ;) :))))
Wojciech A.10 czerwca 2011, 20:38
ja to nazwałem genami a Ty to nazwij jak chcesz ... Mam taka tendencje do dociekliwości, czy coś w tym złego ? A może słowo tendencja tez będzie tu niewłaściwe ?
Urszula S.10 czerwca 2011, 21:59
hehe, nie Wojtku :) dociekliwość to nic złego :) ale nie obwiniaj za to genetyki :))) co w końcu ma biedny Mendel do twojej dociekliwości ;)
A co znaczy to "taaaa" ?Nie wierzysz że istnieje wesz łonowa ? Sprawdź w Goglee
Komentarze:
Wojciech A.8 czerwca 2011, 23:21
listy wartościowe sa dokładnie sprawdzane przed odebraniem czy koperta nie została uszkodzona
Urszula S.9 czerwca 2011, 14:59
nieee... Małgosi chyba chodziło o list, co w treści wyszczególniał co kto komu i kiedy uszkodził :))
Komentarze:
Anna D.9 czerwca 2011, 20:56
zapodaj coś Wojtku ( pozwalam ;P ), bo mi nic do głowy nic przychodzi ;P
Urszula S.9 czerwca 2011, 22:06
oj, by się działo :) nie bój żaby Tomek, jak by co to się główki pobudzą :))
Wojciech A.9 czerwca 2011, 23:24
płacił wysokie rachunki za telefon
i wygrywam bo Wy nic nie umiecie wymyślić :)
Anna D.9 czerwca 2011, 23:55
robił z siebie idiotę , i co ????? lepsza jestem hahaha.......... ale dość ;-))
Wojciech A.10 czerwca 2011, 08:42
nie lubię Cię !!! za to że mnie pokonujesz. Prawie codziennie jesteś ode mnie lepsza albo masz tylko więcej przyjaciół na Dokleju to tym bardziej Cię nie lubię !!!
Urszula S.10 czerwca 2011, 11:30
haha, Wojtku, to było super :))) Normalnie wyszło ci jak pięcioletniemu dziecku :))
Anna D.10 czerwca 2011, 16:12
A ty Wojtku !!!!!!! Jak ty nie lubisz być pokonywany przez kobiety ( jak każdy zresztą samiec ) i właśnie wcale nie musisz mnie kochać ( jeden i wystarczy ) a co z podziwianiem ?????? , że taka krucha istota jak ja ( :-D ) potrafi pokonać niejednego faceta to chyba coś znaczy , prawda ??????
Anna D.10 czerwca 2011, 16:17
aha a co do przyjaciół na dokleju możesz sprawdzać czy zawsze na mnie głosują z tego co mi wiadomo oddają głosy na te doklejenia które się im podobają , ja sama napisałam kiedyś i jeszcze raz powtórzę nie chcę głosów od swoich przyjaciół jeżeli nie podoba się im to co doklejam , koniec , kropka , skończyłam . I jeszcze jedno , ja cię mimo wszystko nadal lubię ( jak by nie było mam cię w przyjaciołach swoich ;P )
Urszula S.10 czerwca 2011, 17:09
Wojtek starał się tylko wyskoczyć jak kabaretowa Mariolka :))) A Ty Aniu od razu wzięłaś do siebie :)))
Anna D.10 czerwca 2011, 17:27
no tak , jak mogłam tak się dać nabrać , przecież jest taki do niej podobny ;-))
Wojciech A.10 czerwca 2011, 19:04
Aniu spokojnie DDD Tak jak pisze Ula ja Cię podziwiam :) Codziennie w wynikach się patrzę czy jesteś lepsza ode mnie i zwykle jesteś :( Jak ja mógłbym sprawdzić kto na Ciebie głosuje ?To chyba nie jest możliwe, tylko Ty to widzisz ale bez obaw ja Cię nie podejrzewam o jakieś konszachty.
Napisałem to właśnie z takiej zazdrości że Ty "słaba" kobieto mnie pokonujesz :)
Urszula S.10 czerwca 2011, 19:50
Wojtku, zawsze w wynikach masz napisane np. 32 głosy... i jak na ten napis "głosy" klikniesz to zobaczysz kto głosował np. na Anię :P
żadna to tajemnica :D
Wojciech A.10 czerwca 2011, 20:06
nie wiedziałem tego, ale obiecuje że nie będę tego sprawdzał bo ja ufam Ani
Hanna A.10 czerwca 2011, 22:58
hmm ja tez nie wiedzialam ..zreszta nie sprawdzam :))bo szans na wygrana nie mam z takimi mega zakreconymi jak Ulka i Anna:))))
Urszula S.11 czerwca 2011, 18:54
hehe... zaraz tam mega zakręcone... a jak tu przyszłam jakiś czas temu nikt nawet mnie nie zauważył... ;) A ja Cię Haniu7 widzę na dokleju i doceniam Twoje wpisy... zobacz w głosy na swoje dokleje ;)
Hanna A.12 czerwca 2011, 19:24
wiem Ulcia ..chodzi mi o to ZE JA WAS PODZIWIAM ZA KREATYWNOSC BO JA TAK NIE POTRAFIE i trabie wszystkim znajomym jacy to zdolni jestescie: wszyscy))))i nie mam do nikogo zalu i pretensji:)Dla mnie jestescie wszyscy MEGA POPROSTU MEGA:)))
Urszula S.12 czerwca 2011, 23:30
haha Haniu, a mi się podoba jak doklejasz:)... przeważnie :) Nie podejrzewała bym Cię o pretensje jakiekolwiek :) jak się bawić, to się bawić ;)
i wygrywam bo Wy nic nie umiecie wymyślić :)
Napisałem to właśnie z takiej zazdrości że Ty "słaba" kobieto mnie pokonujesz :)
żadna to tajemnica :D
Komentarze:
Zbigniew D.9 czerwca 2011, 23:02
e nie " satre " to pewnie jakiś nowy model , jakiejś marki ( może Seat ? ) ;P
Wojciech A.9 czerwca 2011, 23:19
Jak sobie Agnieszka poczytała Wasze dywagacje to jej sie mogło wszystko poprzestawiać tak mimowolnie
Anna D.9 czerwca 2011, 23:24
no nie !!!!!!! co to się ma znaczyć Wojtku gadaj zaraz !!!!!!!!! że co , że bezładnie piszemy , nie trzymamy się tematu ???? !!!!!!!!!!!!!!!!
Wojciech A.10 czerwca 2011, 08:36
nie !!!! tylko są tu takie wywody że mózg się lasuje i potem może byle co z tego wyjść :)
Urszula S.10 czerwca 2011, 11:28
hehe, Wojtku, to ty podatny jesteś na sugestię jak Ci się od dywagacji naszych mózg lasuje :) Nie chodź na hipnozę nigdy :)))
Wojciech A.10 czerwca 2011, 14:21
nigdy nie byłem i nie zamierzam bo w ogóle nie wierzę w jej skuteczność
Urszula S.10 czerwca 2011, 20:34
tak jak moja profesorka od psychologii :))) I poszła żeby udowodnić, że to jest bujda :)))...
Urszula S.11 czerwca 2011, 18:52
w stanie nieważkości kobieta kazała jej po powrocie do domu uściskać wszystkich domowników. Po przebudzeniu jej o tym powiedziała, bo to mial być eksperyment. Profesorka się zawzięła, że tego nie zrobi... i nie zrobiła przez całe popołudnie i wieczór... ale następnego dnia rano wstała i pobiegła do każdego i go uściskała :))))
Komentarze:
Urszula S.10 czerwca 2011, 14:27
Miras, poczytaj a się dowiesz: pl.wikipedia.org/wiki/Pizza
a jak włoska kuchnia to i bruschetta koniecznie ;)
Urszula S.11 czerwca 2011, 19:01
jakie karaluchy? to się nie zalicza do owoców morza! Wojtku, gdzie Ty bywasz, ze karaluchy w tym widziałeś? :)))))))
Agnieszka R.11 czerwca 2011, 21:16
We Włoszech makaron występuje w ok. 350 różnych kształtach i rodzajach ;)
Agnieszka R.11 czerwca 2011, 21:40
frutti di mare - małże, krewetki, ostrygi, homary ... znajdą swoich amatorów :)
Urszula S.11 czerwca 2011, 23:40
hehe, Aga, na pewno ;) a krewetki nie są w ogóle podobne do karaluchów... nie wiem o co chodzi z tymi robalami ;)))
a jak włoska kuchnia to i bruschetta koniecznie ;)
Komentarze:
Anna D.12 czerwca 2011, 22:21
ja nie mogę , Małgosiu ciebie nie było jak postanowione zostało aby nie doklejać tylko komentować ;-))