Wojciech A.2 lipca 2011, 20:44zgłoś wypowiedźchcecie nie śmieszny dowcip ?
Wiecie kiedy w Polsce będzie lepiej ?
Już było ...10665
Piotr W.2 lipca 2011, 20:46zgłoś wypowiedźJoanno nie, Szymon Majewskim opowiadał :P
Agnieszko: wiem, że google nie gryzie, ale nie samym google żyje człowiek10666
Joanna G.2 lipca 2011, 20:49zgłoś wypowiedźPiotrek wybacz, ja tylko blondynka niezorientowana jestem;)10667
Piotr W.2 lipca 2011, 20:55zgłoś wypowiedźoj Joanno nie żyjmy według stereotypów. Ja wcale nie uważam blondynek za głupie. Mózg każda z Was ma taki sam a to, że włosy inne to nieważne. Liczy wszak się to co w środku, a nie na zewnątrz :)10669
Piotr W.2 lipca 2011, 20:57zgłoś wypowiedźa poza tym mi zawsze podobały i podobają się blondynki :)10670
Joanna G.2 lipca 2011, 20:59zgłoś wypowiedźooo popatrz, a ja miałam wątpliwości ....ehhh jednak Ty to potrafisz wytłumaczyć;)10671
Piotr W.2 lipca 2011, 21:00zgłoś wypowiedźalbo po prostu umiem bajerować kobiety :) haha10672
Piotrek S.2 lipca 2011, 21:08zgłoś wypowiedźPowiem tak...
Ja wolę zdecydowanie brunetki. Dlaczego? Przez doświadczenie. Blondynki, z
którymi bywałem były w większości zbyt drętwe, okłamane i puszczalskie. Z brunetkami jest zupełnie inaczej. Są cwane(czasem aż za dobrze), bystre no i chyba najważniejsze, że inteligentne. Jest o czym porozmawiać i mają właściwe poczucie humoru.
To w wielkim skrócie mój wywód; p10677
Piotr W.2 lipca 2011, 21:09zgłoś wypowiedźAga bo Andrzej Rosiewicz tak przykazał hahaha :)10678
Piotr W.2 lipca 2011, 22:08zgłoś wypowiedźCo to jest rząd brunetek, rząd blondynek, rząd brunetek - przerwa w myśleniu :)10695
Anna D.2 lipca 2011, 22:24zgłoś wypowiedźa ja myślałam że na końcu tych rzędów stoi facet ;P10700
Marlena S.2 lipca 2011, 22:28zgłoś wypowiedźDO Piotrka S.znam duzo brunetek...które się puszczaja;D10704
Marlena S.2 lipca 2011, 22:33zgłoś wypowiedźW pewnym mieście wynaleziono maszynę do wykrywania kłamstw.
Siada ruda:
- Myślę że jestem mądra ...
Zabiło ją.
Siada blondynka:
- Myślę że jestem zgrabna ...
Zabiło ją.
Siada brunetka:
- Myślę..
Zabiło ją.10707
Marlena S.2 lipca 2011, 22:33zgłoś wypowiedźBrunetka dzwoni do informacji na dworcu kolejowym.
- Przepraszam, jak długo jedzie pociąg z Torunia do Warszawy ?
- Chwileczkę ...
- Dziękuję !10708
Marlena S.2 lipca 2011, 22:34zgłoś wypowiedźStoją dwie brunetki na balkonie i jedna mówi do drugiej:
- Patrz, mój Adam wraca do domu z bukietem róż. Będę musiała dać mu dupy.
- A co, nie macie wazonów ?10709
Piotr C.2 lipca 2011, 22:37zgłoś wypowiedźZ jakiej rodziny pochodzi córka Kaczyńskich?
-z rozbitej rodziny10710
Marlena S.2 lipca 2011, 22:53zgłoś wypowiedźdużo zależy od charakteru kobiety a nie od koloru włosów;]
ja miałam juz każde...blond,brąz,czarne i jestem zwariowana nie drętwa itd...
więc śmieszą mnie takie gadki typu...ja lubie blondynki a ja brunetki;D
NO....temat zamknięty;D10720
Piotr W.2 lipca 2011, 23:08zgłoś wypowiedźnie w ciągnięciu tematu tylko w: "hehheh....on chyba by wolał, żeby ktoś inny ciągnął;ppp....cokolwiek to znaczy;)"10729
Piotr W.2 lipca 2011, 23:44zgłoś wypowiedźno no a-ha, nie yhm, ani uhm tylko a-ha hahaha10749
Tomasz K.3 lipca 2011, 10:33zgłoś wypowiedźa ha... czyli rozumiem ale nie chce mi się myśleć.... :)10770
Hanna A.3 lipca 2011, 13:19zgłoś wypowiedźWychodzi blondynka od lekarza i zastanawia się:
- Wodnik czy panna, wodnik czy panna?
Wraca do lekarza i pyta go:
- Panie doktorze, to był wodnik czy panna?
Lekarz odpowiada:
- Rak, proszę pani, rak.10779
Hanna A.3 lipca 2011, 13:20zgłoś wypowiedźMąż dzwoni do biura, w którym pracuje jego żona blondynka:
? Słuchaj ? mówi podekscytowany. Wróciłem wcześniej do domu i wyobraź sobie ? tragedia! Twoja mama, a moja teściowa weszła na drzewo a konar, na którym stanęła, złamał się i ona zginęła!
Na to blondynka:
? Niemożliwe. A pod drzewem szukaliście?10780
Marlena S.3 lipca 2011, 13:25zgłoś wypowiedźhahahah Hania rozumiem,że to zemsta za kawał o brunetkach;p10781
Piotr W.3 lipca 2011, 13:27zgłoś wypowiedźa kawał o pedofilu znacie? Pedofil idzie do nieba, a św. Piotr mu mówi: tu nie ma małych dzieci. Daj spokój - mówi pedofil - ja do Dzieciątka Jezus hahaha :)10782
Piotr W.3 lipca 2011, 13:37zgłoś wypowiedźDo domu klienta apteki dzwoni aptekarz:
- Dzień dobry, przepraszam, że pana niepokoje, ale zaszła pomyłka przy wczorajszym zakupie.
- Taaak? A co się stało?
- Kupował pan tymianek dla teściowej, a my omyłkowo wydaliśmy cyjanek. - No i jaka to różnica?
- Cztery pięćdziesiąt.10786
Piotr W.3 lipca 2011, 13:43zgłoś wypowiedźFacet miał problem z przedwczesnym wytryskiem, więc poszedł do lekarza. Zapytał co ma zrobić, żeby problemu nie było. Lekarz mu poradził:
- Jak już będziesz dochodził, to spróbuj się jakoś wystraszyć.
Facet tego samego dnia poszedł do sklepu i kupił sobie pistolet startowy (starter), który robi dużo huku i potrafi nastraszyć jak cholera.
Podniecony myślą wypróbowania nowego sposobu poleciał szybko do
domu.
W domu zastał żonę czekającą nago w łóżku. Zaczęli od pozycji 69 i facet momentalnie poczuł, że zaraz dojdzie, więc wystrzelił, żeby się przestraszyć.
Następnego dnia znów wybrał się do lekarza. Lekarz pyta:
- No i jak było?
Facet na to:
- Niezbyt fajnie. Kiedy wystrzeliłem, to żona zesrała mi się na twarz, odgryzła mi penisa, a z szafy wyszedł sąsiad z rękami w górze...10787
Hanna A.3 lipca 2011, 14:00zgłoś wypowiedźMarli nieee po prostu tak stoi ze blondynka ale dla mnie moze byc brunetka mi to wisi:))))))))))10788
Hanna A.3 lipca 2011, 14:07zgłoś wypowiedźBlondynka umarła i idzie se do nieba. Piotr zatrzymuje ją u bram raju i mówi:
- Córko, duszyczek u nas full. Wiem że nie grzeszyłaś ale musisz przejść eliminacje. Odpowiesz na pytanie wejdziesz, nie - idziesz do piekła.
- Rozumiem, proszę pytać.
- Jak ma na imię Bóg?
- Hehehe. proste: Święć się!
Tu Piotrowi szczęka opadła.
- Że jak?!
- No przecież w modlitwie jest wyraźnie: Ojcze nasz, któryś jest w niebie, święć się imię Twoje10789
Hanna A.3 lipca 2011, 14:08zgłoś wypowiedźBlondynka siedzi z koleżanką w domu. Nagle dzwoni telefon. Dziewczyna rozmawia przez chwilę, a po odłożeniu słuchawki zaczyna histerycznie płakać.
? Kto to dzwonił? Co się stało? - pyta koleżanka.
? Mama dzwoniła, zmarł mój ojciec... - ryczy blondynka.
Po chwili znów dzwoni telefon. Po rozmowie blondynka zanosi się płaczem powtórnie.
- Dzwonił mój brat, jego ojciec też nie żyje...10790
Piotr W.3 lipca 2011, 14:18zgłoś wypowiedźja nikogo nie zatrzymuję w niebie tylko św. Piotr, a tam brakuje św.10791
Piotr W.3 lipca 2011, 14:57zgłoś wypowiedźno tak, ponieważ bez św. to nawet Piotr C. czy ja mogę wpuszczać lub nie wpuszczać dusze do nieba :)10793
Wojciech A.3 lipca 2011, 15:38zgłoś wypowiedźAniu a czy wg Ciebie którys apostoł nie był/jest świętym ? Wszyscy z wyjątkiem Jana zginęli śmiercią męczeńską. I w przypadku wszysdtkich świętych to ludzie dodali im to określenie10796
Andrzej S.3 lipca 2011, 16:08zgłoś wypowiedźQrna...swiety to ja jestem ze z Wami wszystkimi jeszcze wytrzymuje hehehehehe10798
Piotr W.3 lipca 2011, 16:15zgłoś wypowiedźale jest tak, że osoby które zginęły śmiercią tragiczną mają miano św. tylko dokonano ich kanonizacji. Nie dotyczy to wyłącznie Apostołów. Mamy przecież św. Wojciecha, św. Maksymiliana Kolbe. Ja też mogę być kiedyś tam po śmierci świętym, każdy może być tylko trzeba na to zasłużyć. Posiadać odpowiedni system wartości i pomagać innym.10799
Andrzej S.3 lipca 2011, 16:31zgłoś wypowiedźMoja mama jest swieta... wciaz mowi, ze powinni ja zywcem do nieba zabrac... dzieki mnie oczywiscie hehehe10809
Urszula S.3 lipca 2011, 20:01zgłoś wypowiedźi po świętych Ania :) Przyszłam tu do was dodać swoje pięć gorszy... jak byłam dzieckiem poszłam do księdza i zapytałam się czy to prawda, że najwięcej świętych mianowano świętymi w średniowieczu. ksiądz na to, że tak. Zapytałam czy to prawda, że odkąd ich wszystkich mianowano, na każdego osobno zbiera się datki... odpowiedział, że tak. Zapytałam jeszcze skąd kościół wiedział, czy nie było ludzi bardziej godnych tego tytułu, może nawet dzisiaj mijają nas gdzieś dookoła bardziej święci od tych tak nazwanych, też przyznał mi rację. Wniosek jest jeden i oczywisty.
No i co się głupio kłócicie o jakieś tytuły? :))))10839
Piotr W.3 lipca 2011, 21:14zgłoś wypowiedźAnno bo to nie o taką śmierć tragiczną chodzi. Tu chodzi o ukamienowanie, rozstrzelanie itp, a nie jakiś tam wypadek :)10842
Urszula S.3 lipca 2011, 21:26zgłoś wypowiedźtaaak, wiele osób zginęło śmiercią tragiczną. Nawet jak podasz definicję świętości, to uda się przytoczyć jakiegoś co się nie mieści w definicji ;) albo że mieści się tego za dużo :P10844
Małgorzata M.3 lipca 2011, 21:28zgłoś wypowiedźprzeczytane na fb:
- Kiedy kobieta przeżywa szokujący seks?
- Kiedy zamiast orgazmu przychodzi mąż10845
Urszula S.3 lipca 2011, 21:30zgłoś wypowiedźhehe, a znacie to:
jak sprawić, żeby kobieta krzyczała jeszcze przez kilka dni po udanym stosunku?
Piotr W.3 lipca 2011, 23:50zgłoś wypowiedźPrzychodzi szczerbata blondynka do sex-shopu i mówi do sprzedawcy: Proszę pana z tym wibratorem jest coś nie tak! Sprzedawca na to: - Za duży, za mały? Blondynka na to: Nie, tylko jak chciałam zrobić loda to mi wszystkie zęby wypadły :)10850
Małgorzata M.5 lipca 2011, 22:23zgłoś wypowiedźznowu z fb:
Do sypialni wchodzi mąż, kładzie się koło żony, przykrywa kołdrą i mówi:
- Wiesz, nie mam majtek...
- Jutro Ci wypiorę..10955
Wiecie kiedy w Polsce będzie lepiej ?
Już było ... 10665
Agnieszko: wiem, że google nie gryzie, ale nie samym google żyje człowiek 10666
Piotrek...dobry bajer to podstawa;pp z naciskiem na dobry;) 10674
Ja wolę zdecydowanie brunetki. Dlaczego? Przez doświadczenie. Blondynki, z
którymi bywałem były w większości zbyt drętwe, okłamane i puszczalskie. Z brunetkami jest zupełnie inaczej. Są cwane(czasem aż za dobrze), bystre no i chyba najważniejsze, że inteligentne. Jest o czym porozmawiać i mają właściwe poczucie humoru.
To w wielkim skrócie mój wywód; p 10677
Bo blondyni to tez idioci ;) 10689
bo ja nie przypominam sobie żadnego o brunetkach 10693
Siada ruda:
- Myślę że jestem mądra ...
Zabiło ją.
Siada blondynka:
- Myślę że jestem zgrabna ...
Zabiło ją.
Siada brunetka:
- Myślę..
Zabiło ją. 10707
- Przepraszam, jak długo jedzie pociąg z Torunia do Warszawy ?
- Chwileczkę ...
- Dziękuję ! 10708
- Patrz, mój Adam wraca do domu z bukietem róż. Będę musiała dać mu dupy.
- A co, nie macie wazonów ? 10709
-z rozbitej rodziny 10710
ja miałam juz każde...blond,brąz,czarne i jestem zwariowana nie drętwa itd...
więc śmieszą mnie takie gadki typu...ja lubie blondynki a ja brunetki;D
NO....temat zamknięty;D 10720
- Wodnik czy panna, wodnik czy panna?
Wraca do lekarza i pyta go:
- Panie doktorze, to był wodnik czy panna?
Lekarz odpowiada:
- Rak, proszę pani, rak. 10779
? Słuchaj ? mówi podekscytowany. Wróciłem wcześniej do domu i wyobraź sobie ? tragedia! Twoja mama, a moja teściowa weszła na drzewo a konar, na którym stanęła, złamał się i ona zginęła!
Na to blondynka:
? Niemożliwe. A pod drzewem szukaliście? 10780
- Dzień dobry, przepraszam, że pana niepokoje, ale zaszła pomyłka przy wczorajszym zakupie.
- Taaak? A co się stało?
- Kupował pan tymianek dla teściowej, a my omyłkowo wydaliśmy cyjanek. - No i jaka to różnica?
- Cztery pięćdziesiąt. 10786
- Jak już będziesz dochodził, to spróbuj się jakoś wystraszyć.
Facet tego samego dnia poszedł do sklepu i kupił sobie pistolet startowy (starter), który robi dużo huku i potrafi nastraszyć jak cholera.
Podniecony myślą wypróbowania nowego sposobu poleciał szybko do
domu.
W domu zastał żonę czekającą nago w łóżku. Zaczęli od pozycji 69 i facet momentalnie poczuł, że zaraz dojdzie, więc wystrzelił, żeby się przestraszyć.
Następnego dnia znów wybrał się do lekarza. Lekarz pyta:
- No i jak było?
Facet na to:
- Niezbyt fajnie. Kiedy wystrzeliłem, to żona zesrała mi się na twarz, odgryzła mi penisa, a z szafy wyszedł sąsiad z rękami w górze... 10787
- Córko, duszyczek u nas full. Wiem że nie grzeszyłaś ale musisz przejść eliminacje. Odpowiesz na pytanie wejdziesz, nie - idziesz do piekła.
- Rozumiem, proszę pytać.
- Jak ma na imię Bóg?
- Hehehe. proste: Święć się!
Tu Piotrowi szczęka opadła.
- Że jak?!
- No przecież w modlitwie jest wyraźnie: Ojcze nasz, któryś jest w niebie, święć się imię Twoje 10789
? Kto to dzwonił? Co się stało? - pyta koleżanka.
? Mama dzwoniła, zmarł mój ojciec... - ryczy blondynka.
Po chwili znów dzwoni telefon. Po rozmowie blondynka zanosi się płaczem powtórnie.
- Dzwonił mój brat, jego ojciec też nie żyje... 10790
No i co się głupio kłócicie o jakieś tytuły? :)))) 10839
- Kiedy kobieta przeżywa szokujący seks?
- Kiedy zamiast orgazmu przychodzi mąż 10845
jak sprawić, żeby kobieta krzyczała jeszcze przez kilka dni po udanym stosunku?
Na koniec wytrzeć małego o firankę ;) 10846
Do sypialni wchodzi mąż, kładzie się koło żony, przykrywa kołdrą i mówi:
- Wiesz, nie mam majtek...
- Jutro Ci wypiorę.. 10955