Forum» strona 59
Komentarze:
Aleksandra M.3 czerwca 2011, 21:15
zgłoś wypowiedź
mój weekend to jednak zaczyna się nudnie:(
7831
Urszula S.3 czerwca 2011, 21:20
zgłoś wypowiedź
jak to? wpadaj do mnie na piwo :)))
7832
Aleksandra M.5 czerwca 2011, 17:34
zgłoś wypowiedź
zaczął się nudnie i kończy nerwowo i nudnie.... następny musi być lepszy!
7909
pokaż wszystkie 55 odpowiedzi
justpaste.it/1ua
Komentarze:
Urszula S.5 czerwca 2011, 00:21
zgłoś wypowiedź
Wojtek co się stresujesz... przecie wiadomo, że tu kontakty wirtualne są:) A ja zbieranie haków mam gdzieś :)))
Anna D.5 czerwca 2011, 12:30
zgłoś wypowiedź
no ja nie mogę a cóż ci tak wesoło Krzysiu ????????????
Komentarze:
Urszula S.4 czerwca 2011, 21:59
zgłoś wypowiedź
kochana u mnie każda tajemnica bezpieczniejsza niż w banku ;)
A Wojtek niech się lepiej wykasuje (wypowiedź) i niech uważa na żonę... bo w tym wypadku ufność od obojętności różni się niewiele :))))
Anna D.4 czerwca 2011, 22:07
zgłoś wypowiedź
Ulu , to chyba miałaś napisać w innym temacie ??? hahaha....... ( chyba jesteś bardzo zmęczona ;P )
Urszula S.4 czerwca 2011, 22:15
zgłoś wypowiedź
hehehe, jak zwykle zresztą :) Ale grunt, że wiesz o co chodzi :))) A reszta się obejdzie:))
A Wojtek niech się lepiej wykasuje (wypowiedź) i niech uważa na żonę... bo w tym wypadku ufność od obojętności różni się niewiele :))))
Komentarze:
Anna D.3 czerwca 2011, 22:59
zgłoś wypowiedź
Krzysiu , zdobądź sympatię teściowej a wtedy na pewno rozkochasz w sobie kobietę ;-))
Krzysztof P.4 czerwca 2011, 10:15
zgłoś wypowiedź
ha ha ha ha przez teściową do serca!!! ha ha ha no to mnie Anna rozbawiłaś!!! hehehehe
Anna D.4 czerwca 2011, 16:53
zgłoś wypowiedź
no co ??? pokochaj matkę a na pewno zdobędziesz jej córkę xD
Komentarze:
Anna D.3 czerwca 2011, 23:02
zgłoś wypowiedź
smugi najlepiej załatwia się wodą z octem , ja oglądałam film i chyba po ciężkiej pracy ,bardziej ciężkiego nie mogłam wybrać a jutro znowu do roboty ( a szlak by to ;P )
Komentarze:
Hanna A.3 czerwca 2011, 22:41
zgłoś wypowiedź
Żona mówi do męża.
- Kochanie, co kupimy matce na urodziny?
- Wiem, że chciała co coś na prąd. Może krzesło?
Hanna A.3 czerwca 2011, 22:43
zgłoś wypowiedź
Teściowa przyjeżdża w odwiedziny do zięcia i córki. Drzwi otwiera zięć:
- O, mamusia! A mamusia na długo?
- Na tak długo synku, aż wam się znudzę.
- To mamusia nawet nie wejdzie?
Urszula S.3 czerwca 2011, 22:50
zgłoś wypowiedź
ten mnie rozbawił do łez:
Spotyka się dwóch facetów, jeden mówi:
- Kurcze, powiedz mi co mam zrobić, mam problem z teściową, wchrzania się do każdej dyskusji, kłócimy się, nie mogę dojść z nią do ładu.
- Spoko, kup jej samochód, teraz jest dużo wypadków, zabije się gdzieś.
- o.k.
Spotykają się po dwóch tygodniach:
- Chryste, aleś mi doradził.
- Co się stało?
- Posłuchaj, nie dość, że straciłem kasę na samochód, ona żyje i prowadzi jak szatan to jeszcze ma 3 kierowców na sumieniu.
- A jaki jej samochód kupiłeś????
- No, Syrenkę.
- Boś głupi, trzeba było jaguara, to by już nie żyła.
- o.k. teraz kupie jaguara.
Spotykają się po następnych dwóch tygodniach:
- Rany julek, jaki jestem szczęśliwy!
- Co, nie żyje? A nie mówiłem?
- Uffff, wreszcie nie żyje, a najbardziej mi się podobało, jak jej głowę odgryzał.
- Kochanie, co kupimy matce na urodziny?
- Wiem, że chciała co coś na prąd. Może krzesło?
- O, mamusia! A mamusia na długo?
- Na tak długo synku, aż wam się znudzę.
- To mamusia nawet nie wejdzie?
Spotyka się dwóch facetów, jeden mówi:
- Kurcze, powiedz mi co mam zrobić, mam problem z teściową, wchrzania się do każdej dyskusji, kłócimy się, nie mogę dojść z nią do ładu.
- Spoko, kup jej samochód, teraz jest dużo wypadków, zabije się gdzieś.
- o.k.
Spotykają się po dwóch tygodniach:
- Chryste, aleś mi doradził.
- Co się stało?
- Posłuchaj, nie dość, że straciłem kasę na samochód, ona żyje i prowadzi jak szatan to jeszcze ma 3 kierowców na sumieniu.
- A jaki jej samochód kupiłeś????
- No, Syrenkę.
- Boś głupi, trzeba było jaguara, to by już nie żyła.
- o.k. teraz kupie jaguara.
Spotykają się po następnych dwóch tygodniach:
- Rany julek, jaki jestem szczęśliwy!
- Co, nie żyje? A nie mówiłem?
- Uffff, wreszcie nie żyje, a najbardziej mi się podobało, jak jej głowę odgryzał.
Komentarze:
Komentarze:
Urszula S.2 czerwca 2011, 21:56
zgłoś wypowiedź
hahahaha.... najwyżej pomyślał, że na deszcz się zanosi... mam nadzieję, że prania nikt nie wywiesił:)))
Aleksandra M.2 czerwca 2011, 21:57
zgłoś wypowiedź
ciepły, letni deszczyk? to ja chyba nie będę wychodzić nigdzie na balkon:)
Komentarze:
Aleksandra M.2 czerwca 2011, 21:12
zgłoś wypowiedź
ale jutro piątek, cieszmy się weekendem, który rozpocznie się po kolejnym dniu pracy:D
Komentarze:
Urszula S.2 czerwca 2011, 19:59
zgłoś wypowiedź
niemożliwe :))) To jakaś bakteria antydoklejowa musi być :)))
Anna D.2 czerwca 2011, 20:02
zgłoś wypowiedź
pewnie tak , powiedziała że musi odpocząć i już i kropka i tyle ........
Zgłoś wypowiedź
powód zgłoszenia
komentarz