Anna D.31 maja 2011, 08:43żółwiowi , to się nigdy nie śpieszy ;P599
Urszula S.31 maja 2011, 08:59nie, tramwaj posuwa się powoli i do tego często staje :)))600
Hanna A.31 maja 2011, 23:12i do tego trzesie sie:)716
Urszula S.31 maja 2011, 23:19hehe Haniu on nie trzęsie tylko przyjemnie kołysze:)))727
Usunięty U.1 czerwca 2011, 19:01tylko póżniej rece bolą jak się ma stojące miejsce829
Anna D.1 czerwca 2011, 20:40gorzej jak z uchwytem w dłoni opuszczasz tramwaj ;P833
Hanna A.1 czerwca 2011, 21:59ostatnio jechalam we WROCKU ..to było przezycie:))))835
Usunięty U.2 czerwca 2011, 09:34ale tak jest chyba wszędzie879
Dorota P.2 czerwca 2011, 11:31kolej .....to następny dobry przykład903
Urszula S.2 czerwca 2011, 11:53heh, nie wiem.... ja wolę się bujać po szynach niż czymkolwiek innym...mogłabym nawet mieszkać w pociągu :))))921
Usunięty U.2 czerwca 2011, 16:51pewnie cię to uspokaja956
Urszula S.2 czerwca 2011, 20:59hmm, nigdy tak o tym nie myślałam...ale to możliwe :))) jakaś taka odmiana choroby sierocej? :)))1019
Anna D.2 czerwca 2011, 23:58a co bujasz się do przodu i do tyłu a nie na boki ??????1047
Urszula S.3 czerwca 2011, 14:57haha, jak hamuje i rusza:)...a wiesz, że w chorobie sierocej można też na boki? :)))1072
Anna D.4 czerwca 2011, 15:25na boki to bujają się marynarze , po iluś tam latach pracy ;P1138
Anna D.4 czerwca 2011, 15:29idzie facet i bujając się na boki , drugi go pyta :
- co się pan tab buja na boki ?
- a bo wie pan , ja pracowałem jako marynarz przez 20 lat i tak mi zostało .
Na to ten drugi :
- to co , jak ja jestem żonaty to mam bujać się tak ? ( w tym momencie wymaga to pokazania ale muszę jakoś to opisać a więc pokazuje ruchy biodrami do przodu i do tyłu ;P )1139
Urszula S.4 czerwca 2011, 20:48haha :)) różnica zasadnicza... marynarza bujało 20 lat 24h/doba, czy chciał czy nie... za to żonaty mężczyzna statystycznie takie ruchy wykonuje rzadko :)))1150
Anna D.4 czerwca 2011, 21:28jak młody to może kilka razy dziennie ( albo nocnie ) , potem rzadziej ale jeżeli weźmiemy pod uwagę częstotliwość ruchów wykonywanych za młodu i dołożymy do częstotliwości w późniejszym wieku , to prawdopodobnie wyjdzie nam , że żonaty facet robił to codziennie ( chyba dobrze wszystko napisałam ;P )1165
Urszula S.4 czerwca 2011, 22:40hahaha, Ania, to znaczy, że miałaś dobre związki :))))
Kawał dla Ciebie:
Rozmawiają trzej żonaci mężczyźni w barze przy piwku ( o różnym stażu w małżeństwie):
1-ja robię to z żoną raz dziennie,
2-mniej zadowolony-ja tylko raz w miesiącu...
3-bardzo szczęśliwy - a ja raz w roku :)
1 i 2 - To co Ty się tak cieszysz?
3- bo to już jutro :)1197
Anna D.4 czerwca 2011, 23:33hahaha............ a mój dostanie dzisiaj ;-))1224
Urszula S.4 czerwca 2011, 23:47hoho... a mój poczeka rok :))))1238
Anna D.4 czerwca 2011, 23:57ale za to jak się będzie cieszyć ;P1246
Hanna A.5 czerwca 2011, 22:00a moj dwa razy do roku jak pada i jak nie pada:))))))(ZART)1269
Urszula S.5 czerwca 2011, 22:23taa, można też w każdy dzień co ma "r" w nazwie, np. w porniedziałek, wtorek, środę, czwartek, piąrtek, sorbotę i niedzierlę :)))1278
Anna D.5 czerwca 2011, 22:55albo codziennie o każdej godzinie parzystej ;P1288
Urszula S.5 czerwca 2011, 23:17hahaha, Aniu, z jednym facetem to nie jest możliwe ... przynajmniej nie za długo :))))))1297
- co się pan tab buja na boki ?
- a bo wie pan , ja pracowałem jako marynarz przez 20 lat i tak mi zostało .
Na to ten drugi :
- to co , jak ja jestem żonaty to mam bujać się tak ? ( w tym momencie wymaga to pokazania ale muszę jakoś to opisać a więc pokazuje ruchy biodrami do przodu i do tyłu ;P ) 1139
Kawał dla Ciebie:
Rozmawiają trzej żonaci mężczyźni w barze przy piwku ( o różnym stażu w małżeństwie):
1-ja robię to z żoną raz dziennie,
2-mniej zadowolony-ja tylko raz w miesiącu...
3-bardzo szczęśliwy - a ja raz w roku :)
1 i 2 - To co Ty się tak cieszysz?
3- bo to już jutro :) 1197