Komentarze:
Dorota P.2 czerwca 2011, 15:56
a zadowolony był ?
944
Maciek S.2 czerwca 2011, 17:37
a był? opowiadaj Dorka:)
971
Dorota P.2 czerwca 2011, 17:58
ja mam wiedzieć ?
975
Dorota P.2 czerwca 2011, 17:59
panów pytaj :)
977
Piotr W.2 czerwca 2011, 18:16
był jak biustonosz na jego miejscu chciał być każdy facet :)
980
Zbigniew D.2 czerwca 2011, 19:17
niekoniecznie opadało , nieraz coś powiększał ( jak było za małe xD )
981
Urszula S.2 czerwca 2011, 20:49
Piotrze W. nie doklejaj :))) Zibi, ja mam zupełnie odmienne skojarzenia, ale nie mogę przecież napisać...sza:)
1009
Wojciech A.2 czerwca 2011, 22:06
jak nie chcesz publicznie to napisz mi na priv bo jestem strasznie ciekaw :)
1030
Hanna A.2 czerwca 2011, 22:09
znam przypadki gdzie sluzyl za cycki:))))
1032
Urszula S.2 czerwca 2011, 22:35
hahahaha, dobre:)) Wojtku, ciekawość pierwszy stopień do piekła:)))
1036
Dorota P.3 czerwca 2011, 17:04
do wiedzy....
1080
Zbigniew D.3 czerwca 2011, 19:00
leżeli i czekali na trzęsienie ziemi xD
1089
Urszula S.3 czerwca 2011, 19:43
Zibi ale do czego to? bo czytam... i ie nadążam...
1093
Wojciech A.3 czerwca 2011, 21:40
trafiłaś w sedno Doroto !!!
1101
Zbigniew D.3 czerwca 2011, 22:51
jejku , nie wiem ;-))
1113
Urszula S.4 czerwca 2011, 00:40
hahahaha:))))))
1117
Aleksandra S.4 czerwca 2011, 23:43
też myślałam o takiej propozycji ;) zdecydowanie jestem na "tak" :D
1234
pokaż wszystkie 17 komentarzy
Komentarze:
Urszula S.2 czerwca 2011, 01:30
hehe, ale wychodził...jak ten ananas z biedronki:)) pytanie za co siedział:))
Komentarze:
Komentarze:
Aleksandra S.31 maja 2011, 21:29
mi się już na oczy rzuciło ;) Przeczytałam: Był jak PRAWICZEK, miał zdrową nóżkę ;p
Urszula S.31 maja 2011, 21:33
haha, ale ja też tak przeczytałam na początku... się nie przyznałam bo i tak jestem zbok :)))
Zbigniew D.31 maja 2011, 23:07
hahaha.........ależ wy dziewczyny jesteście zabawne hahaha..dawno tak się nie uśmiałem ;-)) ale , ale ...ty Urszulko się nie przyznałaś ???
Urszula S.31 maja 2011, 23:20
no wiesz...już mi głupio, ciągle tylko ja zboczona, a reszta to co? :)))
Urszula S.2 czerwca 2011, 11:57
Był sobie facet, który dbał o swoje ciało. Pewnego razu stanął przed lustrem, rozebrał się i zaczął podziwiać swe ciało. Ze zdziwieniem stwierdził jednak, iż wszystko jest pięknie opalone oprócz jego prawdziwka:) Nie podobało mu się to, wiec postanowił cos z tym zrobić. Poszedł na plażę, rozebrał się i zasypał cale swe ciało, zostawiając prawdziwka sterczącego na zewnątrz. Przez plażę przechodziły dwie staruszki. Jedna opierała się na lasce. Przechodząc obok zasypanego faceta ujrzała cos wystającego z piasku. Końcem laski zaczęła przesuwać to w jedna, to w druga stronę.
? Życie nie jest sprawiedliwe ? powiedziała do drugiej.
? Czemu tak mówisz? ? spytała tamta zdziwiona.
? Gdy miałam 20 lat byłam tego ciekawa, gdy miałam 30 lat bardzo to lubiłam, w wieku 40 lat już sama o to prosiłam, gdy miałam lat 50 już za to płaciłam, w wieku 60 lat zaczęłam się o to modlić, a gdy miałam 70 to już o tym zapomniałam. Teraz, kiedy mam 80 lat, te rzeczy rosną na dziko, a ja nawet nie mogę przykucnąć!
Hanna A.5 czerwca 2011, 22:02
www.bzdura.pl/Smieszne_zdjecia/Przyroda2/iID=20...
byl prawdziwek ..jest i prawdziwka:)
? Życie nie jest sprawiedliwe ? powiedziała do drugiej.
? Czemu tak mówisz? ? spytała tamta zdziwiona.
? Gdy miałam 20 lat byłam tego ciekawa, gdy miałam 30 lat bardzo to lubiłam, w wieku 40 lat już sama o to prosiłam, gdy miałam lat 50 już za to płaciłam, w wieku 60 lat zaczęłam się o to modlić, a gdy miałam 70 to już o tym zapomniałam. Teraz, kiedy mam 80 lat, te rzeczy rosną na dziko, a ja nawet nie mogę przykucnąć!
byl prawdziwek ..jest i prawdziwka:)
Komentarze:
Urszula S.2 czerwca 2011, 14:21
hahaha Doti, jak kiedyś w życiu nasze dróżki się spotkają to się z Tobą muszę napić koniecznie...co by to nie było :))
Dorota P.2 czerwca 2011, 17:16
no byłaś tuż za miedzą i nie przyjechałaś do "mojej murzyńskiej wioski "...a szkoda :(
Urszula S.2 czerwca 2011, 20:55
eee... jak to? Ja byłam w tej wiosce murzyńskiej jak mówisz...ale nie wiedziałam, że Ty jesteś...coś się rozpisywałam z miesiąc, że tam jadę :))
Komentarze:
Aleksandra S.4 czerwca 2011, 23:46
a ja już wiem, co bym do tego dokleiła ;) ale nie powiem, bo się wtedy ta propozycja pewnie nie pojawi :/ a podoba mi się ;p
Komentarze:
Zbigniew D.4 czerwca 2011, 07:07
muchy bzykają , bąki bączą , koty mrukają , psy szcząkają ....i już nie mam pomysłu ;-))
Urszula S.4 czerwca 2011, 22:45
a żaby mają żaboty:))) a sarenki się sarniają, lisy lisią, psy psioczą :)))
Urszula S.4 czerwca 2011, 23:29
knur się knurzy, wieprz się wieprzy, a po wszystkim pieprz się pieprzy :)))
Komentarze:
Miras F.30 maja 2011, 09:47
Zbyszku tu są propozycje a samo doklejanie zakończeń jest w innym miejscu wytrzymaj proszę do przyszłego tygodnia.......
Zbigniew D.1 czerwca 2011, 09:23
Bo tak szczerze powiedziawszy to Miras ma rację , komentujmy propozycje innych ale bez dokańczania innymi propozycjami . Np. komentujmy to co Miras dokończył , czyli " mocna w gębie " ;P
Urszula S.1 czerwca 2011, 09:53
Zibi, gdzieś Ty był jak robiłam sondę na forum na ten temat?:))) I tak większość tych zdań nigdy nie zostanie opublikowana... A po wybraniu zwycięzcy komentarza już się wstawić nie da:( buuuu... a niech wam będzie... postaram się pohamować jakoś:)
Mirosław C.1 czerwca 2011, 10:12
brawo Zbyszku. Zauważcie że z poprzednich propozycji admin wybrał te w których komentarzach nie było dokończeń i słusznie -skoro rozwiązane na stronie propozycji to poco ja zamieszczać na stronie głównej
Zbigniew D.1 czerwca 2011, 11:23
Nie buuucz mi tu Urszulko , już dostałem i po łapach i po ogonie i po wąsach a i pochwał też nie muszę zbierać ( i tak co bym nie napisał zawsze jakiś hak się na mnie znajdzie xD )
Urszula S.2 czerwca 2011, 00:07
hahaha, Zibi kotku, ja na nikogo haków nie szukam :) buuuczenie było wirualne i kompletnie nieprawdziwe.... Mi jest właściwie wszystko jedno czy pisać doklejenia czy nie, ale zdanie zmieniam jak mi co najmniej trzy osoby powiedzą, że robię źle :))) Specjalnie założyłam przecież sondę na forum... dlaczego nikt mi nie napisał otwarcie że jestem do bani :)))) ? To się ceni przecież:)...znaczy ja doceniam.
Komentarze:
Wojciech A.3 czerwca 2011, 21:48
znaczek pocztowy nie służy do lizania tylko do wkładania do klasera i oglądania !!!
Wojciech A.4 czerwca 2011, 14:07
Ostatnio na Boże Narodzenie wysłałem list do Francji (ale to był tylko wyjątek, który potwierdza ww regułę ) a od tamtegu czasu w klaserze umieściłem fure znaczków.
Anna D.4 czerwca 2011, 21:16
i teraz je wkładasz , oglądasz , wkładasz , oglądasz , wkładasz , oglądasz ....... i nie masz ochoty przeciągnąć po nich języczkiem ???????
Wojciech A.4 czerwca 2011, 21:58
to by był grzech polizać taki znaczek za 700 zł. Polizać języczkiem wolę wargi, te czy tamte :)
Urszula S.4 czerwca 2011, 22:29
hahaha, no nie, proszę was... za bujną mam wyobraźnię na czytanie takich rzeczy:)))
Komentarze:
Urszula S.2 czerwca 2011, 20:46
hahaha Doti, to Ty kawy już pić nie musisz:))) Mi nie ważne ile podnoszą...i tak mam za niskie:))
Wojciech A.2 czerwca 2011, 22:01
Twój mąż się widocznie nie stara. Powinien się tak Tobą zająć aby ciśnienie Ci podskoczyło do 200/100 :)
Urszula S.2 czerwca 2011, 22:34
hahaha, a ja nic, ciągle 100/60 :P Ale to dlatego, że mnie ciężko wyprowadzić z równowagi...trudne zadanie ma:)))))
Dorota P.3 czerwca 2011, 11:13
no i jestem :) ciśnienie mam też niskie....a o mężu to było półżartem :)
Wojciech A.3 czerwca 2011, 13:13
ale Ciebie nie trzeba wyprowadzać z równowagi tylko usazczęśliwiać a to różnica :)
Wojciech A.3 czerwca 2011, 21:37
a to pewnie znaczy że Ciebie nie ruszają cielesne doznania tylko jakieś .... no nie wiem jakie ? Powiedz sama, co Ciebie uszczęśliwi tak że serce Ci zadrży i wtedy ciśnienie pójdzie do góry ???
Anna D.4 czerwca 2011, 21:07
ja też jestem niskociśnieniowiec ale na samą myśl o tym co by mnie uszczęśliwiło to serce mi zadrżało i ciśnienie podskoczyło ;-))
Urszula S.4 czerwca 2011, 23:39
a ... właściwie nie wiem... dlaczego głodny głodnemu głód wypomina...musisz mi wybaczyć... to wszystko ten stres z głodu :))
Komentarze:
Anna D.4 czerwca 2011, 21:10
już wiem " ośpice " to inaczej szczepienie przeciwko ospie ( znalazłam ;P )
Hanna A.5 czerwca 2011, 21:47
hahaha masz racje ze po poznansku:))-i jeszcze np ,,w sini na ryczce leżą pyrki w tytce,,
Anna D.5 czerwca 2011, 21:55
ja wiem bez sprawdzania , mój tato pochodził z Poznania a więc : w korytarzu na stołeczku leżą ziemniaki w torebce " ;P
Urszula S.5 czerwca 2011, 23:14
a no nie wiedziałam:) Całe moje szczęście :)) Nie lubię wiedzieć wszystkiego :P :))))
Komentarze:
Urszula S.2 czerwca 2011, 20:44
dobre szkiełka miał:) Doti, co oni się tak przypięli do tego Twojego bidnego męża? :))
Komentarze:
Komentarze:
Urszula S.2 czerwca 2011, 20:50
dobrze, bo przy takiej pogodzie nawet chodzenie z mokrym łbem może źle się skończyć :)))))
Komentarze:
Komentarze:
Urszula S.31 maja 2011, 13:33
przecie napisałam, że TYLKO od tyłu, a po jakiemu było napisane nie wiem :))
Miras F.1 czerwca 2011, 13:46
Wsiada arab do taksówki i mówi do kierowcy: "Proszę mnie wysadzić przed ambasadą amerykańską"
Komentarze:
Wojciech A.31 maja 2011, 13:17
to wy dziewczyny powiedzcie nam czy patrzy ? bo ja nie widziałem badania ginekologicznego :)
Urszula S.31 maja 2011, 13:22
hahaha, Wojtku, pielęgniarka zawiązuje mu oczy chustką i obkręca 20 razy w koło, a on musi trafić do pacjentki:))))))
Urszula S.31 maja 2011, 23:22
eee... dobrze, że ma oczy otwarte, to mogłoby być nieprzyjemne...wziernikiem po omacku :( :P
Urszula S.2 czerwca 2011, 12:01
hahaha...teraz przez was zaczęłam się zastanawiać dlaczego mój gin ma zawsze w gabinecie zestaw gumek:))))
Zbigniew D.2 czerwca 2011, 19:30
wiecie co mówi ginekolog po skończonej pracy , jak wychodzi na ulicę ????
- nareszcie twarze ;-))
Urszula S.2 czerwca 2011, 21:02
hehehe, dobre :) A słyszałeś Zibi kawał o ginekologu co nareszcie miał urlop?
Poszedł do parku, podziwia zielone drzewka... a tu podchodzi dziewczynka i mówi.."jak mi Pan da 5zł to pokażę co mam w majteczkach"...:))
- nareszcie twarze ;-))
Poszedł do parku, podziwia zielone drzewka... a tu podchodzi dziewczynka i mówi.."jak mi Pan da 5zł to pokażę co mam w majteczkach"...:))
Komentarze:
Urszula S.2 czerwca 2011, 20:46
haha, ja jestem astygmatyk... znaczy jestem trochę jak ... Winston Churchill...? :)))
Komentarze:
Komentarze:
Usunięty U.1 czerwca 2011, 19:02
nie no proszę sex to jest coś boskiego najprzyjemniejsza rzecz jaką mamy
Urszula S.2 czerwca 2011, 00:02
Aniu, nie wiem... no nie wiem... ja już trzeci dzień nic nie jem... :)))))
Urszula S.2 czerwca 2011, 12:00
hahaha.... bez picia to się nic nie da... chociaż kiedyś nerka mi przestała działać... i nie mogłam pić...też się dało.
Tomku, dziwne pytanie :)))) chyba retoryczne;))))
Zbigniew D.2 czerwca 2011, 19:29
Urszulko , jak nerka nie działała , to pewnie leżałaś w szpitalu ? A jeżeli tak , to wiem dlaczego wytrzymywałaś bez picia , bo kroplówki w ciebie wlewali, tak ???
Urszula S.2 czerwca 2011, 21:00
haha, nie nie leżałam, bo się nie dałam położyć...zamiast tego biegałam na 10 piętro i z powrotem po schodach bo mi kamień utkwił w przewodziku :P i kroplówki nie miałam... widzisz jaki hardcore :))
Zbigniew D.3 czerwca 2011, 06:53
Tak tylko zapytam z ciekawości , to ile wytrzymałaś bez picia ??????
Urszula S.3 czerwca 2011, 09:28
skoro już zrobiliśmy z tego takie story, to napiszę...2 doby.
A pomyśleć, że zaczęło się od sexu (w komentarzach) :))))
Wojciech A.3 czerwca 2011, 22:22
Mój kolega absolutnie nic nie jadł przez 11 dni. Chciał więcej ale nie pozwoliła mu na to niedoszła teściowa.
Wojciech A.4 czerwca 2011, 14:38
A właśnie kolega mówił że te pierwsze 2 doby to jest męka a reszta to jest pryszcz. Potem układ pokarmowy przestaje domagac sie jedzenia i przyzwyczaja się do odpoczynku od trawienia pokarmu.
Anna D.4 czerwca 2011, 15:31
mowa jest o napojach Wojtku a tak nawiasem mówiąc ja nie jadłam raz prawie 4 doby ;P
Urszula S.4 czerwca 2011, 20:52
hahaha, ja nie jadam prawie od kilku tygodni...bo mi się nie chce... to też mamy zaliczyć? Już się zmuszam bo schudłam strasznie:( haha... a kiedyś jak byłam dzieckiem w szpitalu zabronili mi jeść przed jakimś badaniem, tylko bardzo dużo pić wody... do dzisiaj jak widzę wodę to dostaję szczękościsku :))))
Urszula S.5 czerwca 2011, 00:15
ale sadziłam las, a tam nic innego nie mieli do picia... a gorąc był... i jak mi zasmakowało tak piję do dziś :)) aha... i nigdy się potężnie nie upiłam piwem :))
Tomku, dziwne pytanie :)))) chyba retoryczne;))))
A pomyśleć, że zaczęło się od sexu (w komentarzach) :))))
Komentarze:
Anna D.4 czerwca 2011, 15:30
bo tak naprawdę nie mam teraz komu gotować , dzieci się porozłaziły a to co zostało w domu nie kwapi się za bardzo do jedzenia ;-))
Anna D.4 czerwca 2011, 21:29
jak tak kiedyś się spotkamy to nie tylko wam ugotuję ale i upiekę ( podobno też potrafię całkiem nieźle ) :-))
Wojciech A.4 czerwca 2011, 22:23
Wyślij mi dobry placek w przesyłce kurierskiej bo moja żona całkiem przyzwoicie gotuje ale nie piecze placków a ja za nimi przepadam
Urszula S.4 czerwca 2011, 22:40
hahaha, Wojtku, ja nie piekę ciast prawie w ogóle, ale placki piekę genialnie :)
Anna D.4 czerwca 2011, 23:34
nie wyrobię z ciebie Ulu , czy teraz napisałaś o plackach ziemniaczanych ?????????
Komentarze:
Urszula S.31 maja 2011, 13:08
heh, mam diesla i sama go reperuję, bo... tylko moja wąska rączka wszędzie mu wejdzie :))
Wojciech A.4 czerwca 2011, 22:12
hmmm, to jest komplement czy drwina ?Jakie Ci się bardziej podobają ?
Urszula S.4 czerwca 2011, 22:32
Taka kiepska ta fotka... ja tam nie widzę czy mały... za to słyszałam, że długość nosa o czymś jeszcze świadczy ;)
Anna D.4 czerwca 2011, 23:31
młodzi mieli spędzić noc razem w hoteliku ale wcześniej poszli na kolację i ona mówi do niego :
- ach , jaki nosek duży , mówią że jak nosek jest duży to i tam jest tak samo ;P
on do niej :
- ojojoj , a jaki masz małe usteczka , mówią że jak usteczka są małe , to i tam taka sama jest ;P
po spędzonej nocy na śniadaniu , ona do niego mówi , łapiąc go za nos :
- ech , ty nosku kłamczuszku ;P
on do niej , otwierając mocno usta :
aaaaaaaaaaaa ................ ;P
- ach , jaki nosek duży , mówią że jak nosek jest duży to i tam jest tak samo ;P
on do niej :
- ojojoj , a jaki masz małe usteczka , mówią że jak usteczka są małe , to i tam taka sama jest ;P
po spędzonej nocy na śniadaniu , ona do niego mówi , łapiąc go za nos :
- ech , ty nosku kłamczuszku ;P
on do niej , otwierając mocno usta :
aaaaaaaaaaaa ................ ;P
Komentarze:
Wojciech A.3 czerwca 2011, 21:30
no przecież nie przyznasz się publicznie. To tylko moja żona toleruje moją kochankę :)
Wojciech A.4 czerwca 2011, 13:52
to działa w dwie strony, my jesteśmy bardzo nowoczesnym i liberalnym małżeństwem
Anna D.4 czerwca 2011, 21:58
no jak to ?????? ja jak bym miała rogi , to zrobiłabym sobie fotkę z nimi ;-))
Urszula S.4 czerwca 2011, 22:26
hahaha, Aniu ja mam rogi... w szafce w domu... i nie mam z nimi fotki....
Urszula S.4 czerwca 2011, 23:26
a Fotograf... ale to niechcący było bo sama się wepchałam... w ostatniej chwili :)) i jeszcze źle do światła stanęłam :))
Hanna A.5 czerwca 2011, 21:41
maz dowiedzial sie ze go zona zdradza i wlazl na dach i chcial skoczyc...Zona obiad gotowala i mowi do dziecka idz zawolaj ojca na obiad..dzieciok wola i wola a ojciec nic..W koncu zona wyjrzala przez okno i mowi : Stary zlaz wreszcie przeciez ja ci rogi przyprawilam a nie skrzydla!
Komentarze:
Urszula S.31 maja 2011, 13:46
nie śmiej się Doti :))) Jak się [świno]ujście zakryje może być źle :)))
Komentarze:
Urszula S.31 maja 2011, 13:11
co wy o tych stresach ciągle, ona jedynie piękne dźwięki wydobywała...:))
Anna D.31 maja 2011, 23:49
" czarna dupa " , tak mówi moja szefowa jak coś idzie nie po jej myśli ;P
Anna D.2 czerwca 2011, 10:16
no , to też jest dobre hahaha........a ja znowu mówię " o dupę to rozbić " ;P
Urszula S.4 czerwca 2011, 22:42
hahaha z dokleja :) To na dzisiaj pewno Aniu o dupę rozbijasz gwiazdozbiory :)))
Komentarze:
Komentarze:
Urszula S.31 maja 2011, 13:07
fuuu... na doklejenie powinno być... obejmuję go tylko w stanie pełnej "nieświadomości" :))))
Urszula S.31 maja 2011, 14:32
a propos kibelka i syrenek...
demotywatory.pl/2506121/zagadka-dziecinstwa
demotywatory.pl/2506121/zagadka-dziecinstwa
Komentarze:
Zbigniew D.31 maja 2011, 23:26
kobiety dzielą się na trzy kategorie :
na damy
nie damy
nie każdemu damy ;P
Miras F.1 czerwca 2011, 13:34
Czym się różni polityk od damy?
Jak dama mówi nie, to znaczy może,
jak dama mówi może, to znaczy tak,
jak dama mówi tak, to już nie jest damą.
A polityk jak mówi tak, to znaczy może,
jak mówi może, to znaczy nie,
a jak mówi nie, to już nie jest politykiem.
na damy
nie damy
nie każdemu damy ;P
Jak dama mówi nie, to znaczy może,
jak dama mówi może, to znaczy tak,
jak dama mówi tak, to już nie jest damą.
A polityk jak mówi tak, to znaczy może,
jak mówi może, to znaczy nie,
a jak mówi nie, to już nie jest politykiem.
Komentarze:
Urszula S.2 czerwca 2011, 20:54
Doti, on pewno nie tylko biega z toporem ale jeszcze coś w życiu robi:))) np. ...biega bez topora :)))
Urszula S.4 czerwca 2011, 22:28
Doti, trenujmy więc:))) Ja toporem już umie machać :)) teraz trenuję doklejenia :))
Urszula S.5 czerwca 2011, 22:21
Jak my Machalice, to o Tobie Haniu musi Staszewski śpiewał "na głowie kwietny ma wianek, w ręku zielony badylek..." :)))))
Komentarze:
Urszula S.1 czerwca 2011, 23:57
jak to dbał o siebie? rozwiń Tomku, bo nie wiem jak kaktus o siebie dba :)))
Urszula S.2 czerwca 2011, 11:42
hahaha, taaak, teraz wiem dlaczego mówi się "zadbana kobieta" :))))) mi się to tak skojarzyło:))
Komentarze:
Urszula S.2 czerwca 2011, 11:40
w trawie puszczy... się puszczał....:)))
Doti, co ma do tego piórnik? :)))
Urszula S.2 czerwca 2011, 13:58
hehe, no to dopisz do listy stół, szafę, drzwi, płot, panele...słoje :)))))
Doti, co ma do tego piórnik? :)))
Komentarze:
Urszula S.2 czerwca 2011, 11:39
hahaha, wy jednak niesamowici jesteście:))) czopek może być poetycki, można o nim napisać poemat.... :)))))
Anna D.2 czerwca 2011, 12:16
ja znam odę do nocnika :
O Ty , co stoisz po łóżkiem ,
O Ty , z zakręconym uszkiem ,
O Ty , co w nocnej godzinie przynosisz ulgę całej rodzinie .
Biją w Ciebie armaty , a Ty stoisz pełen dumy i chwały .
O NOCNIKU WSPANIAŁY ;-))
Krzysztof P.2 czerwca 2011, 16:56
mam kolegę którego nazywam "czopek" po złotówkę wkręcił by się nawet komuś w ....
Urszula S.4 czerwca 2011, 22:28
hahah, Aniu a może...czopek , ty to jednak jesteś do dupy :))) albo ewentualnie niektórzy mówią z dupy koleś :))))
O Ty , co stoisz po łóżkiem ,
O Ty , z zakręconym uszkiem ,
O Ty , co w nocnej godzinie przynosisz ulgę całej rodzinie .
Biją w Ciebie armaty , a Ty stoisz pełen dumy i chwały .
O NOCNIKU WSPANIAŁY ;-))
Komentarze:
Agnieszka R.4 czerwca 2011, 11:59
Pamiętacie także, że pozostawiony akumulator w bezczynności sam się wyładuje.....xD
Urszula S.4 czerwca 2011, 20:43
taaak, trzeba od czasu do czasu podładować, a najlepiej zwyczajnie go poużywać:))))
Komentarze:
Wojciech A.4 czerwca 2011, 21:38
widział przyszłość więc można powiedzieć że to jest i dalej i głębiej ...
Urszula S.4 czerwca 2011, 22:35
hahaha :) o mamutach to ja znam kawał: Ale tylko dla tych z dobrą wyobraźnią, bo nie ma dźwięku:
mamut przychodzi do mamucicy i podniecony pyta zachęcająco:
- Mmmmm?
A mamucica na to zmęczona jakaś i zniechęcona:
-mmmm...:(
mamu próbuje dalejt:
-Mmmmm?
mamucica znów swoje:
-mmm...:(
a morał:
I tak wyginęły mamuty :)
Urszula S.4 czerwca 2011, 22:36
A prorocy pewnie wiedzieli, że nie ma co się rozmnażać, albo nie ma co się przyznawać ;)
Urszula S.4 czerwca 2011, 23:01
mamuty? pewnie proroków miałeś na myśli... ciężko się żyje jak się za dużo wie... pewnie nie mieli żon :))))
Anna D.4 czerwca 2011, 23:19
tak naprawdę to nigdzie nie ma wzmianki o tym aby 12 apostołów ( a byli też przecież prorokami ) miało żony ;-)
Anna D.4 czerwca 2011, 23:54
nie mam pojęcia ale chyba znał stary testament a tam o tym jest wzmianka że Jezus zostanie wystawiony za srebrniki ( chyba 40 srebrników ? )
mamut przychodzi do mamucicy i podniecony pyta zachęcająco:
- Mmmmm?
A mamucica na to zmęczona jakaś i zniechęcona:
-mmmm...:(
mamu próbuje dalejt:
-Mmmmm?
mamucica znów swoje:
-mmm...:(
a morał:
I tak wyginęły mamuty :)
Komentarze:
Komentarze:
Urszula S.31 maja 2011, 22:06
taki kawał był o murzynie.... co szedł przez pustynię i zobaczył złotą rybkę w akwarium...znasz?
Urszula S.31 maja 2011, 23:22
złapał za akwarium i wodę chciał wypić bo spragniony, tyle dni wędrówki w słońcu.... a rybka mówi do niego... nie wypijaj mojej wody, spełnię Twoje trzy życzenia...
Murzyn na to... no dobra, to proste co chcę...
Chcę być biały, mieć dużo wody i dużo dup....
i rybka zamieniła go w sedes :)))
Anna D.31 maja 2011, 23:48
no i sam się o to prosił , wniosek : jak złapiemy złotą rybkę to warto zastanowić się nad tymi trzema życzeniami ;P
Urszula S.4 czerwca 2011, 22:42
nie? A ja myślałam że dla faceta to byłoby proste... super wyposażona willa ze świetnym autem w garażu, harem pięknych kochających kobiet.. i długie i szczęśliwe życie... :))))
Murzyn na to... no dobra, to proste co chcę...
Chcę być biały, mieć dużo wody i dużo dup....
i rybka zamieniła go w sedes :)))
Komentarze:
Urszula S.2 czerwca 2011, 11:53
heh, nie wiem.... ja wolę się bujać po szynach niż czymkolwiek innym...mogłabym nawet mieszkać w pociągu :))))
Urszula S.2 czerwca 2011, 20:59
hmm, nigdy tak o tym nie myślałam...ale to możliwe :))) jakaś taka odmiana choroby sierocej? :)))
Urszula S.3 czerwca 2011, 14:57
haha, jak hamuje i rusza:)...a wiesz, że w chorobie sierocej można też na boki? :)))
Anna D.4 czerwca 2011, 15:29
idzie facet i bujając się na boki , drugi go pyta :
- co się pan tab buja na boki ?
- a bo wie pan , ja pracowałem jako marynarz przez 20 lat i tak mi zostało .
Na to ten drugi :
- to co , jak ja jestem żonaty to mam bujać się tak ? ( w tym momencie wymaga to pokazania ale muszę jakoś to opisać a więc pokazuje ruchy biodrami do przodu i do tyłu ;P )
Urszula S.4 czerwca 2011, 20:48
haha :)) różnica zasadnicza... marynarza bujało 20 lat 24h/doba, czy chciał czy nie... za to żonaty mężczyzna statystycznie takie ruchy wykonuje rzadko :)))
Anna D.4 czerwca 2011, 21:28
jak młody to może kilka razy dziennie ( albo nocnie ) , potem rzadziej ale jeżeli weźmiemy pod uwagę częstotliwość ruchów wykonywanych za młodu i dołożymy do częstotliwości w późniejszym wieku , to prawdopodobnie wyjdzie nam , że żonaty facet robił to codziennie ( chyba dobrze wszystko napisałam ;P )
Urszula S.4 czerwca 2011, 22:40
hahaha, Ania, to znaczy, że miałaś dobre związki :))))
Kawał dla Ciebie:
Rozmawiają trzej żonaci mężczyźni w barze przy piwku ( o różnym stażu w małżeństwie):
1-ja robię to z żoną raz dziennie,
2-mniej zadowolony-ja tylko raz w miesiącu...
3-bardzo szczęśliwy - a ja raz w roku :)
1 i 2 - To co Ty się tak cieszysz?
3- bo to już jutro :)
Urszula S.5 czerwca 2011, 22:23
taa, można też w każdy dzień co ma "r" w nazwie, np. w porniedziałek, wtorek, środę, czwartek, piąrtek, sorbotę i niedzierlę :)))
Urszula S.5 czerwca 2011, 23:17
hahaha, Aniu, z jednym facetem to nie jest możliwe ... przynajmniej nie za długo :))))))
- co się pan tab buja na boki ?
- a bo wie pan , ja pracowałem jako marynarz przez 20 lat i tak mi zostało .
Na to ten drugi :
- to co , jak ja jestem żonaty to mam bujać się tak ? ( w tym momencie wymaga to pokazania ale muszę jakoś to opisać a więc pokazuje ruchy biodrami do przodu i do tyłu ;P )
Kawał dla Ciebie:
Rozmawiają trzej żonaci mężczyźni w barze przy piwku ( o różnym stażu w małżeństwie):
1-ja robię to z żoną raz dziennie,
2-mniej zadowolony-ja tylko raz w miesiącu...
3-bardzo szczęśliwy - a ja raz w roku :)
1 i 2 - To co Ty się tak cieszysz?
3- bo to już jutro :)
Komentarze:
Miras F.31 maja 2011, 10:21
no cóż Ulu szkoda że zabrałaś mi doklejenie właśnie dokładnie takie zamierzałem wykorzystać w doklejaniu właściwym
Mirosław C.31 maja 2011, 10:28
coś trunkowo tutaj........... piwo , gorzałka, bimber winko ciekawe co jeszcze?
Urszula S.31 maja 2011, 12:53
Mirasku, nie zabrałam Ci nic... taki sam mieliśmy pomysł, a jak by wygrało to zakończenie dokleiłabym szybciej... i miałbyś mniej czasu na myślenie:)))
A jak wygra i dokleisz pierwszy to się nie obrażę ;)
Miras F.31 maja 2011, 13:20
Ulu nigdy nie zabieram innym pomysłów. To doklejenie należy do ciebie i dlatego trochę mi przykro że napisałaś je tutaj a nie w konkursie właściwym gdzie miałbym przynajmniej szansę być pierwszy od ciebie w doklejeniu i w tym cały sęk.............
Urszula S.31 maja 2011, 13:24
Ha, jak widzę każdy ma swoje zasady... ja też mam swoje. Zrobiła Ci grzeczność właśnie, za tydzień nie będę już tego pamiętać, więc jeśli pamiętać będziesz to bierz... ale dla mnie piwo stawiasz ;) Tak może być? czy to też niezgodne z zasadami? :)
Urszula S.31 maja 2011, 14:28
eee, no na pewno. Nawet nie spróbowałeś... ja bardzo kompromisowa jestem:)
Wojciech A.3 czerwca 2011, 22:11
A kto powiedział, że ta jakas ona z upływem lat ma być gorsza ? Im dłużej tym lepiej dojrzewa zwłaszcza w ciemności :)
Urszula S.3 czerwca 2011, 22:53
Ze wszystkim się zgodzę, ale w ciemności...? To chyba tylko teściową trzymać :)))
Wojciech A.4 czerwca 2011, 14:28
Wino najlepiej dojrzewa w ciemności a ja nie potrzebuję światła by zobaczyć wdzięki mojej kobiety, wystarczy mi w zupełności zmysł dotyku :)
Anna D.4 czerwca 2011, 21:24
dotyk na pewno jest ważny ale po to mamy wzrok aby podziwiać to co dotykamy ;P
Wojciech A.4 czerwca 2011, 22:18
Nie przeczę Twoim słowom ale na mnie jakoś tak bardziej oddziałują doznania dotykowe odnośnie kobiet ...
Urszula S.4 czerwca 2011, 22:37
hm... a mówią, że faceci to wzrokowcy... a Wojtek tak trochę jak ociemniały :)
Anna D.4 czerwca 2011, 23:32
hahaha......... dlatego nie ma problemu z wyborem tego swojego ideału , mnie dotknąć nie może ;P
A jak wygra i dokleisz pierwszy to się nie obrażę ;)
Komentarze:
Urszula S.31 maja 2011, 23:48
taaa, celulit jest jak Yeti, albo Ufo...tylko media mówią, że jest :))))
Komentarze:
Urszula S.31 maja 2011, 23:17
hihi, a wiesz... nie spotkałam jeszcze wrogo do mnie nastawionego zwierzaka, to dla mnie wszystkie są misie :)))
Anna D.31 maja 2011, 23:44
a widziałam do mnie wrogo nastawionego futrzaka , szczur raz nam nawiał z klatki w sklepie i jak chciałam go złapać to się rzucił na mnie . Dobrze , że nikt nie słyszał jak się darłam hahaha..........
Anna D.2 czerwca 2011, 10:22
taaa......przestraszony.......ale to ja uciekałam i to ja się darłam ;-))
Urszula S.2 czerwca 2011, 11:51
Doti...szczurek, wielkolud? :))))
Mi raz tylko wąż palce ścisnął między zwojami swojego cielska, bo nie chciał żeby go budzić :)) Ale możliwie delikatna była, bo jak by chciała połamała by paluszki:)
Urszula S.4 czerwca 2011, 20:46
Wojtku, zwierzęta podobno wyczuwają czy człowiek jest dobry :)))) bez obrazy, tak słyszałam...
Anna D.4 czerwca 2011, 21:18
aha zapomniałam dodać , że ogólnie psy mówią jeden drugiemu , że ja jestem ta dobra , bo jak do mnie przychodzą to im zawsze coś daję ;-))
Wojciech A.4 czerwca 2011, 22:09
Też tak słyszałem Ulu ale życie pokazuje że to jest jakaś taka połowiczna prawda bo jeden obcy pies będzie sie łasił i lizał mnie po rękach a drugi będzie gryzł
Słyszałem też że jeśli pies widzi że człowiek sie go boi to go atakuje a jeśli nie to sie nie zbliża
Urszula S.4 czerwca 2011, 22:31
hm... psy jak i ludzie... każdy ma swój charakter. Wiem, że reguły nie ma... Ale ja wszystkie pieski uwielbiam bo w dzieciństwie miałam genialnego psa... na sankach mnie ciągał.. :)
Anna D.4 czerwca 2011, 23:25
tak naprawdę to każdy pies może ugryźć jeżeli będziemy go chcieli pogłaskać od razu ( zwłaszcza duża rasa ) , wyciągnięcie ręki w stronę jego łba może odebrać jako chęć uderzenia go i wtedy może zaatakować , dlatego wcześniej trzeba dać mu dłoń do powąchania i jeżeli widzimy akceptację dopiero wtedy możemy starać się go pogłaskać ;-))
Urszula S.4 czerwca 2011, 23:42
ha, Aniu, ja to wiem... może dlatego mnie nie gryzą :) A jak z daleka mu się na Twój widok włącza agresor, to trzeba udać większego niż się jest, np. rozpiąć płaszcz jak ekshibicjonista:)))
Urszula S.5 czerwca 2011, 00:13
i dać się zjeść:))) poza udawania większego jest bardzo skuteczna... nawet bez płaszcza wychodzi :)) Polecam spróbować :)
Urszula S.5 czerwca 2011, 22:08
haha, rączek nie masz z pewnością Aniu za krótkich bo widać na fotce, że do nosa sięgasz:))) [nie to co taki jeden bałwanek w bajce] :)))
Mi raz tylko wąż palce ścisnął między zwojami swojego cielska, bo nie chciał żeby go budzić :)) Ale możliwie delikatna była, bo jak by chciała połamała by paluszki:)
Słyszałem też że jeśli pies widzi że człowiek sie go boi to go atakuje a jeśli nie to sie nie zbliża
Komentarze:
Zbigniew D.31 maja 2011, 22:48
u nas się mówiło na to gruźliczanka ( mam na myśli wodę z sokiem z saturatora ;P )
Anna D.31 maja 2011, 23:41
o ja nie mogę teraz to już nie wiem o co chodzi ????? jakieś szklanki , zabójcze ogórasy coś jest wypłukane ????
Urszula S.31 maja 2011, 23:45
Aniu dla Ciebie: szklanki, w których podawali tą wodę z sokiem z saturatora:) Zabójcze ogórasy miały być Hiszpańskie ale z Niemiec...chociaż to nie od ogórasów podobno ludzie chorują...a płukać trzeba warzywa w 60 stopniach w dodatku... a ja chora bo jem jak głupia te zielone...:)))
Anna D.1 czerwca 2011, 00:32
oj Ulu , Ulu znowu cię nabrałam hahaha......przecież wszystko dokładnie przeczytałam ( to wiedziałam ) , ale teraz wiem , że zawsze mogę liczyć na Twoją pomoc :-D
Urszula S.1 czerwca 2011, 00:57
taaaa.... no możesz, możesz:))) Ale więcej to ty mnie nie nabieraj... tyle musiałam się nastukać żeby Ci opisać :)))
Usunięty U.2 czerwca 2011, 09:16
dobry kawałek tekstu jest o saturatorze w filmie Kariera nikodema dyzmy
Usunięty U.2 czerwca 2011, 16:50
to łatwe sa przeciez butelki podobne do syfonów tylko jeszcze ten barwnik spożywczy i mamy orężadę !!!
Urszula S.2 czerwca 2011, 20:57
a może być galaretka? jak tak, to ja wszystko w domu mam:) Ale z Ciebie Mc Gywer :))))
Komentarze:
Urszula S.31 maja 2011, 23:28
tak pamiętam... a pamięć mam za dobrą, więc możesz przyjąć za pewnik :)))
Miras F.1 czerwca 2011, 13:30
kwiat paproci najlepiej szukać w gęstym lesie, nocą i koniecznie we dwoje
Komentarze:
Urszula S.2 czerwca 2011, 01:29
to co moje uszy słyszały, oczy widziały...
tego twoja wyobraźnia nie może sobie wyobrazić :))))
Urszula S.2 czerwca 2011, 12:31
Tomku, to przecież nie do Ciebie było :)))
..."Najlepsze z widowisk tego rodzaju są tylko omamieniem, a najgorsze stają się dobremi, jeśli je tylko wyobraźnia podniesie".... :))))
tego twoja wyobraźnia nie może sobie wyobrazić :))))
..."Najlepsze z widowisk tego rodzaju są tylko omamieniem, a najgorsze stają się dobremi, jeśli je tylko wyobraźnia podniesie".... :))))
Komentarze:
Wojciech A.4 czerwca 2011, 21:42
Na taki niewypał trzeba zadziałać jakąś siłą. Sam z siebie raczej nie wybuchnie ...
Urszula S.4 czerwca 2011, 22:25
hahaha, Aniu trzeciej ;) Wojtek, siła może być różna.. np. myśli :))))
Zbigniew D.4 czerwca 2011, 23:00
niewypały mogą mieć taką siłę , że jak się tak skupią mocno i tak się zawezmą to same z siebie zadziałają z taką siłą że w końcu wybuchną ( ale bzdury wypisuję ;P )
Komentarze:
Urszula S.5 czerwca 2011, 22:05
hahaha, Aniu, nie każdy umie się powstrzymać... ja się szalenie męczę...:)
A limit udało mi się kiedyś przekroczyć.... nie raz i nie jeden :)))
A limit udało mi się kiedyś przekroczyć.... nie raz i nie jeden :)))