Hanna A.10 czerwca 2011, 22:52i mozzarella z bazylia i pomidorami:)1907
Wojciech A.11 czerwca 2011, 00:50ale jakie oni jedzą karaluchy we frutti di mare ...1925
Urszula S.11 czerwca 2011, 19:01jakie karaluchy? to się nie zalicza do owoców morza! Wojtku, gdzie Ty bywasz, ze karaluchy w tym widziałeś? :)))))))1937
Agnieszka R.11 czerwca 2011, 21:16We Włoszech makaron występuje w ok. 350 różnych kształtach i rodzajach ;)1939
Anna D.11 czerwca 2011, 21:25Wojtek pomylił karalucha z krewetką ;-))1943
Agnieszka R.11 czerwca 2011, 21:40frutti di mare - małże, krewetki, ostrygi, homary ... znajdą swoich amatorów :)1944
Urszula S.11 czerwca 2011, 23:40hehe, Aga, na pewno ;) a krewetki nie są w ogóle podobne do karaluchów... nie wiem o co chodzi z tymi robalami ;)))1946
Hanna A.12 czerwca 2011, 19:18moze Wojtkowi pomylily sie Chiny z Wlochami ..tam robale jedza:)1959
Małgorzata M.12 czerwca 2011, 21:12Wojtek ma na mysli pewnie te warszawskie Włochy...1964
a jak włoska kuchnia to i bruschetta koniecznie ;) 1858